Czesc Aniom, Kasiom i calej reszcie
Laski to dibry pomysl - motywacja musi byc sama zalozylam kiedys watek: "Co do cholery z ta mobilizacja".. dziewczyny pisaly o ciuszkach, facetach, uszczypliwych uwagach.. DAMY RADE! ja takze szkieletem byc nie chce, ale postaram sie o 13 kg mniej za 10 dni wychodze za maz, wiec troche za pozno sie zmobilizowalam , ale lepiej pozno niz wcale.. jak myslicie: ile da sie zgubic w 10 dni i jak trzeba je przezyc, by zrzucic choc troche?