Cześć BaChula.
Wydaje mi się że po takim obżarstwie (też częśto je mniewam) najlepiej jeść mniej ale nie na jogurtach czy owocach, z tego względy że sama tak robiłam powiedziałam sobie że po takim łasuchowaniu trzeba oczyścić organizm i byłam cały dzień na samych owocach, obliczając te owoce to również wychodziło 1000 kcal ale jaki skutek tego żę wieczorem i tak się żuciłam na jedzenie i pochłonełam to wszystko na co miałam smaka przez cały dzień. A wydaje mi się że niektóre mają więcej kalorii niż np. normalny obiad - 100g ziemniaczków + 100g. mięska z kurczaka gotowanego + jakaś suróweczka = mniej tłuszczu niż nie jeden jogurt - ale decyzja należy do ciebie. POWODZONKA