no wlasnie,to jest straszne...
ale to krok do przodu ze to wiem,uswiadomilam sobie
i tego nie chcre,no nie godze sie!!!
i teraz bede probowac,szukac unnych metod,jakos to pokonac...
no musi sie udac!!!

bylabym wdzieczna jakby ktoras z was ktora to pokonala napisala czym zastapila jedzenie w takich sytuacjach kiedy ma ochote cos zjesc...w nerwach oczywiscie