O rany, przecież 1 grudnia jest za dwa tygodnie, nie róbmy tragedii.
Ja się rzucałam na diety "od już" i też nie wychodziło z tego nic dobrego, nie ma sensu nikogo zmuszać do niczego na siłę!
Może dajcie Dudzince czas, pod koniec grudnia zobaczymy kto miał rację.
Mnie się podoba Duszinko, że będziecie się zdrowo odżywiać całą rodzinką - tak chyba łatwiej, niż patrząc jak inni jedzą to, czego same nie powinnyśmy
Co do wieku - jesteśmy rówieśnicami, choć po zdjęciu powiedziałabym, że masz z dychę mniej
Trzymam nadal kciuki
Buziaki
Ula
Zakładki