-
Ja tam też uważam, że najpierw trzeba być szczerym, potem miłym....Co prawda czasem jakieś "ekstrawagancje" Arianka (typu twarożek i kurczak do każdego posiłku) działają mi na nerwy ale i tak lepsze to niż ciągłe użalanie się nad sobą.... Bo pomoc to nie mogą być tylko puste frazesy. Owszem, miło jest usłyszeć "dasz radę", ale to "dasz radę" to każdy sam może sobie powiedzieć, taka prawda...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki