Wątek: CHCĘ SCUDNĄC=pomóżćie!!!

Witaj Noemciu!!

Mój plan to nauczyc się tego włoskiego samej,bo prosty jest... kupiłam podręczniki dziś!!

A co kcal....wieczorem pewnie coś zjem,bo chłopak obiecał mi sałatkę i winko przed snem....

miłęgo dnia

A dziś jest piękny dzień!!!
Na dodatek waga ruszyła!!! Dziś jest 56kg!!!!!!!!!!
Nie wiecie,jak sie ciesze!!
Z tej okazji pojde pojezdzic na rowerku i na basen....)


a jak Wam idzie!!!

brawo! Gratuluję kolejnego kg mniej ciekawe jak to u mnie wygląda...

Właśnie się dowiedziałam,ze zmarła druga żona mojego dziadka.Była zdrowa, miała 62 lata.Zawał.A pobrali się 2 lata i 2 tygodnie temu...
I dziadek był nią szczęśliwy. Chcoiaz ja osobiscie uwazalam,ze jest wyrachowana i wredna....


smutno...

chyba mnie juz tu prze kilka dni nie bedzie...musze pomyslec..

oj przykro mi mam nadzieję, że to Cię jednak nie załamie na tyle, że zrezygnujesz z dietki...
ja dziadków już nie mam, moja babcia zmarła 2 lata temu - widziałam ją 3 razy w życiu...
druga babcia zmarła 8 lat temu, a dziadków nie znałam - urodziłam się w 3 rocznicę śmierci jednego tak +/- o tej samej godzinie o której on zmarł...

ojoj,to tez nieciekawie...
No nic,takie jest zycie. Na szczescie to nie byłą moja babcia.

Co do dietki,to raczej nie zrezygnują,zwłaszcza, ze do pierwszej bariery 2.11.2005 zostało półtora tygodnia. |wtdy powinnam zobaczyć na wadze 54 kg.
No a potem pomyślimy


Jak na razie tu są linki do moich zdjęć. Jedno to ja a drugie to ja i mój Wojtuś nad morzem!

buziaki


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

ślicznie wyglądasz masz bardzo ładne włoski też bym takie chciała...

Dziekuje!!!

A zaczely sie krecic pod koniec gimnazjum.


Co do dzis,na razie mam za sobą sniadanko i spacerek i 30 min jazdy na rowerku

pozdrawiam

Witam widzę, że się ciągle ładnie trzymasz, ja mam za sobą już 1000 skoków na skakance i 50 brzuszków, jeszcze 100 zostało
miłego dnia

Zamieszczone przez graace

dziś srednio, serek wiejski i dwa talerze zupy,w sumie ok 600 kcal. wiecej na pewno nie bedzie,z prostej przyczyny:brak czasu...

na dodatek po wczorajszym szpinaku czuję się oblepiona tłuszcze i straznie gruba...

Kurczę,jak chyba jestem strasznie gruba ważąć te 57 kg przy 160 cm wzrostu...generalny dół

ale zaczynam czwarty język obcy. Włoski od dziś


pozdrawiam

po szpinaku tłuszcz ? bleech ja tam po nim mam gARDło oblepione a jak mysle o tej paciarze to mi sie żygac kce ;]