wiem...ale znam siebie na tyle ze wiem ze jesli nie poszla w gore dzis to jutro bedzie ok...poza tym duuuuzo dzis pilam..sama siebie przeszlam...ponad 3 litry...czerwona cherbatka i woda..jak mnie ssie..stram sie pic cos koniecznie ciepłego...szybciutko mi mija...wogole wszystki posiłki powinny byc po 30 minutach popite czyms ciepłym..ciepły napoj rozpuszcza tłuszcz..moja mama tak robi...i naprawde 3 ma linie..a jak to nie pomaga...to niezaleznie od pory duze jabłuszko badz grejpfrut...i nie to kochana ze słodze...ale jestesmy tu po to by sie wspierac...zobaczysz...bedzie okdobranoc
![]()
Zakładki