Strona 10 z 18 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 178

Wątek: 5-7kg mniej do sylwka

  1. #91
    szycha69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    wiem...ale znam siebie na tyle ze wiem ze jesli nie poszla w gore dzis to jutro bedzie ok...poza tym duuuuzo dzis pilam..sama siebie przeszlam...ponad 3 litry...czerwona cherbatka i woda..jak mnie ssie..stram sie pic cos koniecznie ciepłego...szybciutko mi mija...wogole wszystki posiłki powinny byc po 30 minutach popite czyms ciepłym..ciepły napoj rozpuszcza tłuszcz..moja mama tak robi...i naprawde 3 ma linie..a jak to nie pomaga...to niezaleznie od pory duze jabłuszko badz grejpfrut...i nie to kochana ze słodze...ale jestesmy tu po to by sie wspierac...zobaczysz...bedzie okdobranoc

  2. #92
    szycha69 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    3

    Domyślnie

    wiem...ale znam siebie na tyle ze wiem ze jesli nie poszla w gore dzis to jutro bedzie ok...poza tym duuuuzo dzis pilam..sama siebie przeszlam...ponad 3 litry...czerwona cherbatka i woda..jak mnie ssie..stram sie pic cos koniecznie ciepłego...szybciutko mi mija...wogole wszystki posiłki powinny byc po 30 minutach popite czyms ciepłym..ciepły napoj rozpuszcza tłuszcz..moja mama tak robi...i naprawde 3 ma linie..a jak to nie pomaga...to niezaleznie od pory duze jabłuszko badz grejpfrut...i nie to kochana ze słodze...ale jestesmy tu po to by sie wspierac...zobaczysz...bedzie okdobranoc

  3. #93
    makbet jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    34

    Domyślnie

    30min po zjedzeniu ciepła woda? zapamietam ;D dobranoc

  4. #94
    redsik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dla mnie ten weekend był koszmarny. zjadłam pizze wczoraj i także dzisiaj z limitem kalorii napewno przesadziłam!!! nie jestem z siebie dumna. ale mądry człopiek po szkodzie. jedyny plus że ćwiczenia mi wychodzą tzn robie wszystko to co sobie obiecałam. gdyby z jedzeniem tez było tak prosto, po prostu sobie odmówić. waga jak zwykle wacha się pomiędzy 55 a 56- nie wiem czy już tak zostanie - po prostu trace nadzieje. aż przestaje wierzyć że pół roku temu ważyłam 66 kg. jak udało mi się schudnąć te 10 kg i dlaczego teraz się nie udaje???
    chyba jestem po prostu słaba!!!
    kończe bo zaczynam się użalać nad sobą.
    do jutra dziewczyny.
    szycha 2000 kalorii to jeszcze nie koniec świata.
    Madziu jestem pod wrażeniem, jesteś niepokonana.

  5. #95
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez redsik
    po prostu trace nadzieje. aż przestaje wierzyć że pół roku temu ważyłam 66 kg. jak udało mi się schudnąć te 10 kg i dlaczego teraz się nie udaje???
    ja też tak mam
    pół roku temu (7m-cy) ważyłam 9kg więcej...

    tylko dlaczego teraz nic nie chudnę...

  6. #96
    redsik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    cześć Asinko. ja dzisiaj wstałam z bardzo dobrym nastawieniem. zaczynam dzisiaj taka diete siedniodniową. to tak na początek. nie dam się. raz już udało mi się schudnąć i kilogramy nie wróciły, teraz też musi się udać. pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki. tobie też sie uda.

  7. #97
    redsik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale mam dzisiaj dobre samopoczucie, pomimo tej strasznej pogody. oby każdy dzień był taki. jeszcze dzisiaj nic nie ćwiczyłam ale wieczorem jade na basenik. jak u was dziewczyny??

  8. #98
    makbet jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    34

    Domyślnie

    Dziekuje kobitki za miłe slowa naprawde sie sie staram dzis moja friend ze szkoły jadła zapiekanke z warzywami, nawet kęsa nie wziełam! a drugie jadły czips machając mi nimi przed nosem ja zacisnełam usta i nawet nie oblizałam ust gdy mi tymi czipsami po ustach machały;D katechetka było pod wrazeniem silnej woli ;D ostatnio mam załami, pożnym wieczorekim ssie mnie z glodu ale ja jestem niepokonana, soczek i lulu ;D dzis moja klasa miała jechac na basen ale nikt nie pływał wiec i ja nie pojechałabym na basen wieczorkiem ale nie mam czasu przez szkołe ;(( tyle nauki ze poezja jestes włąsnie po szkole, na siadanko wcisnęłam dwie kromeczki razowca z serkiem i ogóraskiem ;D czyli standard a teraz standardowo albo jajeczka a moze brązowy ryż ? ide zobacze czy zostało piecoznej piersi z weekendu ;D hihi do usłyszenia :*

  9. #99
    makbet jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-10-2004
    Mieszka w
    Ełk
    Posty
    34

    Domyślnie

    troche po 18 zjadłam dzis kolacje wiem ze do 18 sie je ale mój tato tak wracał z pracy i mogł mi zrobic ryby wiec zjadłam po 18 no trudno chyba nic sie nie stanie to tylko lekkie smazony rybki, jak myslicie laseczki?

  10. #100
    redsik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    na pewno nic się nie stanie. ja jadłam dzisiaj kolacje po 17 i już nie mam zamiaru dzisiaj nic jeść. właśnie wróciłam z basenu i trosze jestem zmęczona. przepłynełam dzisiaj 20 długości. miałam jeszcze ćwiczyć dzisiaj brzuszek ale już chyba nie dam rady. trudno jutro poćwicze.

Strona 10 z 18 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •