Klaudia, no co ty...przesadziłaś ..przeciez 1700 to wcale nie taki wielki odchył od normy...a do tego jeszcze jak spaliłaś :P ..to juz zupelnie nie masz sie czym przejmować

Najwazniejsze , ze sie świetnie bawiłaś, humorek masz zaj...bisty i nie masz jakis wielkich wyrzutów sumienia, ktore moglyby zdołować Wszystko w normie Kobietko...W sumie to kalorie spalilaś..a płyn napewno tak brzuszka nie wypchał, jak zrobiło by to jedzonko... o tej samej kalorycznosci...Bo rozumiem , ze w te 1700 to alkohol tez jest wliczony ...A nawet jesli nie , to nic takiego
"Szafa gra" - jak to moja babcia zwykła mawiac