Na początku miałam w opisie "Mam dość mojego zycia - pragnę jedynie schudnąć" a potem to zmieniłam. Ale to chyba był błąd. Powinnma jeszzce dopisać "błagam zabijcie mnie albo sama to zrobię" Wszytsko jest do kitu. Moja najlepsza przyjaciółka to głupia pipa, która tak mnie wkurza, że mam ochotę ją zabić, druga moja dobra koleżanka zachowuje sie jakby ją karmili valium na śnaidanie, jest kompletnie zamulona, odpowiada "acha", "no i?" w ogóle nie da się z nią rozmawiać. Chłopak, którego kochałam pzrez rok okazuje sie samolubny i pusty a ja jestem SAMA jak zawsze tak cholernie samotna. Od czterech miesięcy gdy jestem smutna musze to po prostu dusić w sobie, nie mam kogo spytać o radę, a na zdobywanie nowych kolegó nie mam czasu...Mam dośc po prostu dość...