Wątek: pytanie

hmmm arzi chyba jednak głodówke zastosowała i padła bo nic nie pisze ;p

to był żart oczywsicie.. troszkę makabryczny ale zart.. ehhh...

okropna jestem, ale nie mogę przestać się śmiać...
w końcu się tu trochę życia obudziło
rozmowy o głodówkach to całkiem fajna zabawa

Arzi, Arzi, gdzie żeś Ty?

PODOBA MI SIĘ TEN WĄTEK!!!.też się śmieję.Arzi chyba dotarło?nie licz na cuda!!!

posluchajcie...a mi wcale nie jest do smiechu....ja was nie pytalam o jakies porady typu czy dobrze robie czy nie. zadalam tylko pytanie ile moge schudnac i tylko tej odpowiedzi oczekiwalam. ale skoro juz zaczeliscie drazyc ten temat....
wiec przejdzmy do pierwszej kwestii...nie mam zamiaru glodowac bo wiem ze to bez sensu etc etc etc poza tym do soboty by mi sie nic nie stalo jak bym malo jadla (przeciez duzo sie slyszy o kilkudniowych dietach glodowkowych, ktore maja oczyscic organizm etc. wiec na pewno przez kilka dni nic mi sie nie stanie. a po imprezie mam zamiar zaczac diete 1000kca (l i mysle ze jak dla mnie to najlepsza opcja). poniewaz jak juz napisalam wczesniej chce schudnac jakies 7kg. I tyle... chcialabym juz zakonczyc ten temat.
A tak z innej beczki....az mi sie zachcialo chodzic na wyklady gdyz jak mnie nie ma caly dzien w domu to az mi sie nie chce tak bardzo jesc:P jeden plus

no rzeczywiscie troche zesmy pojeczaly po tobie. ale tego typu tematy juz do szalu doprowadzaja. a ta glodowke to tez trzeba madzre zaplanowac. nie mozna ot tak sobie. glownie chodzi o to ze po kilku dniach naglego spadku spozywanych kalorii ganizm nie wytrzyma i rzucisz sie na wszystko co ci w rece wpadnie. a pozniej zaczniesz np. wymiotowac i bulimia gotowa. wiem jak przeczytasz to sobie pomyslisz : zwariowala? ale wlasnie to w ten sposob dziala.

Arzi, więc zamiast zaczynac od głodówki, zacznij od dzisiaj z tysiakiem
do soboty i tak nie schudniesz, a po co ładować się w zaburzenia metabolizmu i rzucanie się na jedzenie?
nie lepiej od razu zdrowo i z rozsądkiem? co innego jakby impreza była za miesiąc...

A do niej jak do sciany...

limecia wez Ty juz nie komentuj prosze Cie...
...hehe nio zaczelam prawde mowiac juz 1000kcal bo jesc mniej kalorii to nie wytrzymuje...:P dzis zrobilam sobie zakupki odkrylam sok 8 warzyw tymbarka jest pyszny wiec pozdrawiam i konczymy temat diety 500kcal

jeszcze mam jedno pytanie co sadzicie o herbatce FIGURA?ona cos daje czy nie daje? jest "zdrowa" czy "niezdrowa"?

Nie moglam sie oprzec, tak glupich decyzji nie pozostawiam bez komentrza :P