dzisij ja tez dodam tylko westchnienie...
...ech...
dzisij ja tez dodam tylko westchnienie...
...ech...
Chyba większośc kobiet odchudza sie dla "Kogoś"...
aby być atrakcyjniejsza, bardziej przypaśc temu 'komuś'...
ja mam takie uczucie, że zwsze byłam brzydka.
nawet jeśli uda mi sie schudnać niewiadomo ile to i tak bede brzydka. Jestem pucata na buzi i racej tgo nie zmienię. zazdrosze naprawdę wielu dziewczynom, które mimo iz maja kilka kg więcej to maja śliczną buźke, potrafia sie pięknie uśmiechac i po prostu cieszą się życiem...
hypnotic... no tak to do sprawy podchodzić nie można... ja niestety tez niezły pucus jestem na twarzy, ale nie mam zamiar sie tym przejmować.. jak sie komus spodobam to właśnie z tymi pyzami... i Ty tez
mnie tez to wkórza że nie mam takich ładnych rysów twarzy...
zawsze chciałam mieć takie ostro zarysowane rysy
no ale cóż
Zakładki