-
Dziewczyny czemu nic nie piszecie jak wam idzie z dieta? jestem duma z siebie i swojej decyzji i silnej woli, jak wstaje rano to czuje sie lekka i zadowolona z tego ze cos robie dla siebie, pozdrawiam wszystkich
-
witam Skrzacikpowiedz jak to robisz ze odmawiasz sobie jedzonka?i co jadlas ze tylko 1200 kalorii?
-
Ja nie umiem bo ciagle mi w brzuchu burczy
-
moja dieta:
jem pożywne sniadanko:
-1 jogurt +łyżka otrębów
-1 kawałek chlebka razowego + chudy twaród
podwieczorek
jabłko + 1 kołko ryzowe
obiad:
zupka jarzynowa ( marchewka, seler, mało ziemniaków lub wcale, brukselka, fasolak szparakowa ..............mieszanka mrożonek bez mięsa na kostce rosołowej )jem duzo zupki aby wypełnic żoładek aby nie czuć głodu
jak zgłodnieje jem marchewki, jabłko lub kólko ryzowe
kolacja:
-1 kawałek chlebka razowego + serek twarogowy +pomodor
duzo pije herbat -zieolona, mieta (teraz chce kupic herbbatke typowon na odchudzanie)
nic nie jem po 18.00 jak jestem głodna to pije dużo wody i herbaty
-
Dzieki sprobuje moze mi sie uda
-
Nie pisałam bo nie było czym się chwalić Po tylu latach dietowania już nie mogę wytrzymać kolejnego dnia. Od jutra znów zaczynam... jak każdego dnia... Jestem załamana
-
przeżywam załamke, chce mi sie jesc a jest godzina 19 30, wytrzymam ide po szklanke wody wyobrażam sobie siebie szczupłą i odrazu nie chce mi sie jesc
-
jestem z siebie bardzo dumna, moja 5 dzień a ja się trzymam diety nie jem po 18.00 ale jednego dnia zjadlam kilka żelków ale dzisiaj zjadłam malutko, trzymajcie sie cieplutko a jak wam idzie?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki