Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 4 5 6
Pokaż wyniki od 51 do 57 z 57

Wątek: Trzeba się zmobilizować w końcu!

  1. #51
    Guest

    Domyślnie

    Hej Sshanon!
    Dawno nic nie pisałam, tak samo jak ty zresztą
    Jak tam Ci idzie dietkowanie?
    Bo u mnie cały czas 43, ale wytrwale tysiakuję
    Życzę Ci wszystkiejo naj! w Nowym Roku, żebyś przeżyła go szczęśliwie, i szczupło
    Buziaki
    P.S. Gadnij czasem na gg ;]

  2. #52
    Dalka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam

    Właśnie zaczynam swoją walkę o normalną figurę. Zaniedbałam się trochę po pierwszej ciąży i choć po drugim spadłąm z wagi o 5 kg, czyli mniej niz przed drugą ciążą, to i tak chciałabym, wyglądać trochę lepiej . Czas zacząć jakieś ćwiczenia, bo dietę samą z siebie muszę utrzymywać, bo moja mała jest alergikiem, ale trudno się do jakichkolwiek ćwiczeń zmobilizować. Tymbardziej jak sięma w domu na płytce 45 min aerobiku .

  3. #53
    Guest

    Domyślnie

    Witaj dalka
    Przede wszystkim gratuluję dzidziusia (a nawet 2 )
    Napisz może coś o sobie, wiesz, wzrost wagę itp.
    Pozdrawiam i życzę mobilizacji
    P.S. Mi też by się przydała, bo coraz mniej ćwiczę

  4. #54
    Dalka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    przy wzroście 158 ważę 65 kg. bardziej od brzucha denerwują mnie wypchane boki i uda, zgroza. pamiętam że kiedyś miałam w talii 71 cm, a teraz 86cm.buuu płakać się chce.

  5. #55
    Guest

    Domyślnie

    Wszystko jest do nadrobienia
    Zobaczysz, jaką będziesz lasencją za jakiś czas, wszyscy będą zazdrościć Twoim dzieciom takiej ślicznmej mamusi
    Acha, w jakim wieku masz dzieciaczki?
    P.S> Dużo możesz spalić dzisiaj na sylwestrze! Sprawdziłam na jakiejśtam stronie, gdzie podane są wydatki energetyczne, przy wadze 65 kg spalasz 327 kalorii podczas godziny tańca
    Więc szalej dzisiaj
    Pozdrawiam i Happy New Year

  6. #56
    Guest

    Domyślnie

    Dzien Dobry Pani :)

    U mnie tez bez zmian wagowych wlasciwie, dalej 55 kg :) Jakos sobie poradze hyhy :) Wiedzac z obserwacji, wiem, ze jakies 10 mi waga drgnie, bo bedzie po okresie, wtedy od razu mi wiecej leci :) Ale co ja tam bede biadolic :)

    Dziekuje za zyczonka, Tobie tez wszystkiego naj !!! Co tylko sobie wymarzysz i zapragniesz :) 2006 rok jest nasz! :)

    A jak tam przygotowania do dzisiejszego wieczoru ? Ja poki co maluje paznokietki, zaraz wybieram sie na farbowanie, a pozniej maseczki, peelingi i inne hehe :) Pozniej tylko wyprostowac wlosy i juz! Wiem, wiem jestem nienormalna ;)

    Pozdrawiam cieplooooooo, pomimo, ze sniegowooo :))) Buziaki!

  7. #57
    kawonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Drogie dziewczyny !!
    Nie chce tu nikogo szykanować, ani nic - ale popełniacie wielki błąd !!

    Czytam ten watek jakbym siebie sprzed 2 lat słyszała !! Kiedys tego nie dostrzegała - bo byłam chora na anoreksję !! Teraz już wiem i nawet mozecie sobie znaleźć moje wątki na forum sprzed 2 lat jak pisałam w depresji, ze napiłam sie 0,5%mleka po 18 i płakałam i zaliłam sie, ze utyję !! TO BYŁA CHOROBA !!
    Ja miałam być na 1000, zeszłam do 500 - a potem do 300 !! Wiecie co miałam ??
    - totalne wypadanie włosów, garściami, słapałam je i zostawała mi połowa w rękach, do tej pory zastanawiam się jakim cudem i wszystkie nie wypadły !!
    - zaniki okresu - na jego powrót musiałam czekać 2 lata !!
    - zmarszczki !! Miałam takie jak 60 latka pod oczami jak sie usmiechnęłam to jeciały, aż do pulików !!
    - zapadnięte czarne wory zamiast oczu.

    I CHOCIAŻ BYŁAM SZCZUPŁA 45 KG NIKT NA MNIE NIE SPOJŻAŁ !! NIE PAMIĘTAM W OGÓLE TAMTYCH LAT MOJEGO ZYCIA, WIEM TLYKO, ZE SPAŁAM I NIE WYCHODZIŁAM Z DOMU.
    Chce być szczupła, ale to co ja zrobiłam było chore, i nikt nie mógł mnie przekonać, ze sie mylę jedząc te 300-500kcal - tak jak was teraz.

    Crozumiałam jak mi zęby zaczęły sie kruszyć, rok nie miałam okresu, spałam po 20h (praktycznie cały czas), a włosy były jak 2 nitki na szczotce.

    A ja widze po waszych tekstach ... to co ja miałam - zaczątki, albo anoreksję. Przykro mi. Błagam sshanon, oraz inne "popierajace" nie złoscie sie na mnie. Ale ja etraz żałuje, bo nie moge cofnąc czasu chociaż bardzo bym chciała - bo to co sobię "uszkodziłam" dietą już nigdy nie będzie takie jak przedtem.
    Pozdrawiam.

Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 4 5 6

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •