hej
jak mineła kolacja wigilijna?? u mnie ciezko ciezko zjadłam troche wiecej niz planowałam i po kolacji skusiłam sie na kawełek ciasta....nielubie siebie za to może jednak jakims cudem nie przytyje ,było by cudownie .
Jutro omijam stół szerokim łukiem ,
pozdrawiam i zawitam tutaj rano a jakby mnie czasami nie było to do poniedziałku wieczorkiem poniewaz wybywam poza Krakow i zamierzam aktywnie spedzac czas .
buziaczki