Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Pomóżcie schudnąć!!!

  1. #1
    Dru75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Pomóżcie schudnąć!!!

    Witam serdecznie!!!
    Zacznę moze od tego że są momenty ze nie mogę na siebie patrzeć. Mam 30 lat dwójka dzieci i dorobek 26 kilo nadwagi W chwili obecnej ważę 86 kilo a chciałabym ważyć 60 kilo Próbowałam wielu diet ale bez skutku. Niestety nie mogę ćwiczyć ze względu na chory kręgosłup, do tego prowadzę siedzący tryb życia. Jak zacząć ? Nie mam silnej woli , jak sobie pomyślę o diecie to zaraz mam wyrzuty ze nie zjem ulubionego ciasta itd.... co mam zrobić ??

  2. #2
    Awatar agapinko
    agapinko jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-06-2004
    Mieszka w
    Sandomierz
    Posty
    2,725

    Domyślnie

    Droga DRU75no ja moge ci poradzić tylko tyle abyś przeszła na dietę 1000 kalorii, a poznije jak zobaczysz efekty zwiekszała swoja dawke...

    Pozdrawiam
    Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80

  3. #3
    Dru75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Najgorszy jest dla mnie głód poprostu nie daję rady z nim chciałąbym z kimś się odchudzać byłoby mi raźniej a tak jestem praktycznie sama z tym kłopotem Czy prócz diety 1000 kalorii można dodatkowo jakieś środki wspomagające te odchudzanie stosowac ? Czego się wytrzegać przede wszytkim ?

  4. #4
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dru, spokojnie, wszystko jest do zrobienia Jesteś młodą kobietą i szkoda, żebyś nie mogła patrzeć w lustro. Wszystkie, zaczynając odchudzanie, narzekamy na słabą wolę. Cel wydaje się odległy, nasze szanse marne, a to nieprawda! Możesz schudnąć, uwierz w to i małymi kroczkami osiągniesz swoją wymarzoną wagę. Jak widać efekty, to człowiek sie mobilizuje, najtrudniej jest zacząć.
    Na początek możesz zacząć od 1500 kcal, albo chociaż zrezygnować ze słodyczy, pieczywa i tłustych potraw. Jeśli nie możesz ćwiczyć, to chociaż spaceruj.
    Dasz radę

  5. #5
    Guest

    Domyślnie

    Prosze pomyślec, że robi to Pani dla dzieci, jaką będą miały śliczną mamusię

    Czego się wytrzegac... jakbyśmy zaczęły wymieniac to by się ładna lista zrobiła....ale najważniejsze to unikac słodyczy. Łotwo powiedzec...

    Co do środków to czerwona herbatka jest super ja pijam dośc mocną (z trzech saszetek ) tak raz, dwa razy dziennie. świetnie ułatwia trawienie i naprawde przyspiesza te wszystkie, no..., "procesy wydalnicze"
    No i jest dużo tańsza (bo jakieś 5zł) od tych wszytkich "cudownych pastylek", które ponoc likwidują jeden kilogram w 24 godziny.... jasne, krasnoludki go kradną chyba W każdym bądz razie nie wierze w żadne pastylki, kiedys łykałam i nic nie pomogło. A wyszczuplic wyszczupliło, tyle, że portfel.....

    Pozdrawiam

  6. #6
    kpt2005 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Dru75 , trzymam kciuki za powodzenie . Ja tez dziś postanowiłam zacząć walke z sadełkiem , mam 31 lat i blisko 30 kg. do zrzucenia ..mam nadzieję , że nam obu sie uda. Sądże że w grupie będzie raźniej i jakby coś szło nie tak będzie miał kto :doprowadzić do pionu "
    Pozdrawiam serdecznie

  7. #7
    werek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i proszę, kpt2005 i Dru, wydaje się sporo Was łączyć Dobrze jest mieć z kim sie odchudzać, fajnie, jak to ktoś o podobnych 'parametrach', ale najważniejsze jest podobne myślenie.
    Napiszcie, dziewczyny, ile macie wzrostu. Ja na początku odchudzania myślałam, że mam 170, ale w końcu się z ciekawości zmierzyłam i okazało się, że tak dobrze to nie ma Jeśli chciałybyście obliczyc swoje zapotrzebowanie kaloryczne, podaję link:
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  8. #8
    Dru75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Od razu lepiej człowiekowi jak poczyta takie miłe rzeczy postanowiłam ze od nowego roku biorę się za siebie oby skutecznie I miło jest wiedzieć ze nie jestem sama z tym Na pewno będzie mi ciezko znam siebie i wiem że jestem słaba ale może z waszą pomocą uda mi sie
    Tak bardzo chciałabym do lata zrzucić chociaż tyle zeby na plazy nie wstydzić się pokazac
    Ja mam 170 i ważę obecnie 86 kilo w chwili obecne noszę rozmiar 48 toż to tragedia jest

  9. #9
    kpt2005 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    liczę na to , że razem uda sie nam napewno latem wyjść na plaże już bez wielkiego stesu ( pobożne życzenie -ale do spełnienia) Ja mam na oko 165 cm i niestety 96,5 kg. - same widzicie dużo do zgubienia..... ale podjełam decyzje ostatni raz zaczynam walke , bo ile można patrzec na siebie w takim stanie. Niby nie mam kompleksów , ale jak człowiek chodzi po sklepach i widzi tyle fajnych ciuszków -lecz tylko do rozmiaru 42-44 to krew zalewa i złośc na samą siebie za doprowadzenie sie do takiego stanu!!!! Dlatego koniec zaczynam dbać o siebie ... dlaczegow dążeniu do celów np. zawodowych jesteśmy wytwałe a w kwesti odchudzania nie mamy silnej woli ( mój przykład ( )
    Życzę miłego dnia i do usłyszonka

  10. #10
    Awatar marlenka85
    marlenka85 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-08-2004
    Mieszka w
    Piekary Śląskie
    Posty
    155

    Domyślnie

    werek mogłabys przetłumaczyc co w kazdej rubryce ma byc - bo ja oprocz płci,wagi,wieku nie skumałam nic wiecej .... a chcialabym sobie obliczyc ...

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •