-
cześć Oleńka
Doskonale Cie rozumiem....bo właśnie tez próbuje - rzucić palenie i nie przytyć ...a włąściwie to schudnąć
Na razie mi nie idzie bo mam chwilowe "Zawirowania"....ale wiem że jest to możliwe, że jak się czegoś chce to wszystko jest możliwe
Podobno dobrą metodą jest wypicie szklanki wody - gdy chce Ci sie palić.
No i ruch. Ja preferuje basen albo rowerek stacjonarny Trzymam kciuki i zapraszam na mój wątek http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1355136#1355136
POzdrawiam!!!!!!!!!
-
Dziękuje wam wszystkie za dobre rady. Naprawdę jest miło wiedzieć że człowiek sam nie jest na świecie z takimi problemami
Nie stety musze was zawieść znowu pale Wtedy wytrwałam dwa tygodnie i znowu to samo. Aż już mi się nie chciało wchodzić na dietę bo po co Teraz od tamtej pory chodzę wiecznie podenerwowana, że nie mogę rzucić i nie mogę się wziąść za dietę. Wstaje z rana z założeniem że od dziś dieta, ruch i rzucanie palenia, a tu po godzinie ide do lodówki obrzeram się i biegne po papierosy do kiosku Tragedia.
Chyba nie mam motywacji. Nie wiem tak naprawdę od czego zacząć. Tak chciałabym schudnąć i rzucić, a im więcej o tym myśle tym więcej jem i pale
pomóżcie!!!!!!
-
Jest kolejny dzień kiedy tu zaglądam i czytam wasze zmagania:0 Postanowiłam wziąść się w garść bo moja waga wskazała 61 kg czyli dwa kilo wiecej w przeciągu ostatniego tygodnia. Tak dalej być nie może. Chcę znowu czuć się lekka
w ramach rachunku sumienia napisze co zdążyłam jeść w przeciągu ostatnich dwóch dni żeby potem móc porównać.
Więc tak:
jakieś 10 kromek chleba z dobrymi serami i wędliną
budyń
mnóstwo ciastek
całą czekolade
wątrubkę z ziemniakami
jabułko
jogurt
płatki z mlekiem
Bardzo dużo tego
tymbardziej że byłabym zadowolona gdyby to były dwie kromki, jogurt, jabłko i płatki z mlekiem....
No nic tak zazwyczaj jadłam ale się zaniedbałam Wszystko musi wrócić do normy
Od teraz:
żadnego pieczywa (bo jak zjem jedną kromkę to idzie zaraz kolejna itd.)
żadnych słodyczy
dużo wody
i zero podjadania pomiędzy posiłkami (tylko lekkie śniadanie odiad i kolacja) - do 900 kcal
minimum :100 brzuszków i przysiadów dziennie, 30 min rowerka ze stopniowym zwiększaniem aktywności
Czyli:
10 październik - 61kg
mam nadzieję
17 październik 58kg
23 październik 56kg
30 październik 55-54kg
Tak bardzo mi się marzy ta waga 55-54 kg Byłabym przeszczęśliwa
Ale to nie koniec: przy wadze 58 kg mam zamier dołożyć rzucanie palenia, dopiero wtedy nie będę się czuła że tyje bo niepale
Napewno się uda
Trzymajcie za mnie kciuki
Napisze już jutro jak mi poszło
Trzymajcie się cieplutko
-
plastry Nikoret czy jakoś tam są dobre, znajoma mówiła. ;p na polepszenie przemiany otręby i czerwona herbatka.
-
Czesc.
Ja rzucalam palenie setki razy!!
Teraz nie pale juz 10 dni , pomagaja mi przy tym plastry , sa dosyc drogie ale pomagaja !
Nie odczuwam az tak silnego glodu i moge spokojnie przygladac sie jak inni pala.
Oczywiscie boje sie przytyc , bo powinnam wrecz schudnac , no ale .... na wszystko przyjdzie czas i mam nadzieje ze dam rade.
Zycze powodzenia i wytrwalosci.
-
parasolka dasz rade wierze w Ciebie
-
Dziekuje serdecznie !!
Nadal jestem twarda !!
-
hej Od kilku dni i ja rzucam te cholerstwo. Jak narazie dziś spaliłam pół fajki i było mi strasznie niedobrze! suuuper. więcej tego syfu nie dotknę! Pozdro 600.wbijaj do mnie )
-
Dawno mnie tu nie było i jak zobaczyłam od jak dawna męczą mnie te same problemy to się przestraszyłam
Ale są plusy i jakieś zmiany Po pierwsze nie pale już dwa tygodnie i wcale mi sie nie chce już palić, ale są też minusy, przez pierwszy tydzien nie jadlam duzo i wręcz chudłam, ważyłam 57 kg, a teraz prZez drugi mam wrażenie ze cały czas jem i boję się wejść na wagę
Pomyślałam, że po prostu postaram się od jutra znowu zdrowo jeść i po tygodniu wszystko będzie w porządku i będę mogła wejść na wagę i zastanowić się co dalej!!
Najgorsze, że nie mogę unormować przemiany materii i nawet jak się strasznie najem to nie mogę się wypróżnić..... i strasznie mi ciężko Czy któraś z was miała podobny problem??? Czy to znika i za parę dni czy tygodni będzie wszystko ok????
-
ja jak nie palilam przed 4 dni to tez nieumialam sie wyproznic ;/ dopiero papieros zalatwil sprawe
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki