Wątek: Głupota. Jestes nowa/y? Wejdź i poczytaj

a te filety w sosie sojowym to naprawde sa super !! ja tez robie w domu. do tego ryz i salatka(pomidory, cebula, kukurydza, pekinska i ogorek) PYSZNOSCI!!!

no, no, moja mamunia też robi takie danko. a'la chińszczyzna. Tyle, że ona to smaży wszystko na głebokim tłuszczu, więc danie bardzo kaloryczne w jej wydaniu

ja najpierw marynuje a pozniej pieke w zaroodpornym w sosie. pyszne!!

marynujesz w sensie, że zostawiasz w marynacie, tak? (nie tak jak sie marynuje grzybki np)

surowe filety trzyma okolo1/2 h w tej zalewie z sosu sojowegoo i przypraw. zeby miesko przeszlo smakiem.

aaaa, spoko, spoko, to moja mama też wkłada do zalewy

no

no

A ja powiem tak...nie wiem w której grupie się plasuję.
Liczę kalorie....to fakt...schudłam i waga staneła...i stoi...
Kierowana zdrowym rozsądkiem jem jak jadłam1200 1300 kcal....40 minut orbitreka...ja juz nie wiem moze za mało jem--zwolniłam sobie metabolizm

Kumpela była u dietetyczki...powiedziała jej że na takiej diecie jak moja chudnie się do jakiegos czasu...a potem nic tylko dieta oparta o indeks glikemiczny.

Nic juz z tego nie rozumiem....

ciekawa teoria u mnie tez jakby spowolnilo i zaczyna stawac. wiec staram sie zwiekszac kalorie, ale nie bardzo mi to wychodzi.