Strona 19 z 57 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 181 do 190 z 565

Wątek: DZIEŃ GDY WSZYStKO CO TUCZĄCE NIE TUCZY :D

  1. #181
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czekolada Milka mleczna 539
    czekolada Milka z jogurtem 585
    czekolada Milka z truskawkami 578
    czekolada Milka z wiśniami 577

    czekolady nie jadam ze wzgledu na kakao,ale za to np dzis zjadlam cos z menu malutkiej. Paczek. Z nadzieniem rozanym,lukrem,swiezutki do tego stopnia,ze doslownie rozplywal sie w ustach.ale jakos nie jadlam go z lapczywosca czy cos mimo,ze to moj pierwszy taki wyrob cukierniczy zjedzony od ubieglorocznej wielkanocy Ostatnio zreszta ciagle pozwalam sobie na przerozne dobrodziejstwa(np. wczoraj pochrupywalam miedzy licznymi przegryzkami wymieszane otreby granulowane,rodzynki i Frutine zzerajac lacznie paczke otrab,3/4Frutiny i ogrom rodzynek,nie powiem juz jak wygladaly te prawdziwe posilki;P) ,a moj limit kaloryczny osiaga sumy kilku tysiecy,ale to dlategfo,ze postanowilam przybrac 2 kiloski,zeby w drugiej cyferce pojawila sie piateczka takze robie sobie tuczace dni;P ale juz bez paczkow, bo szczerze mowiac jakos nie ciagnie mnie tak do slodyczy. Ostatnio wole raczej pikantne dania , no i te mussli tez mnie "kręci"

  2. #182
    malutka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2005
    Mieszka w
    Cork
    Posty
    0

    Domyślnie

    wszytsko fajnie, tylko, że ja wogóle nie wiem ile kcal mają skrzydełka z kurczaka

  3. #183
    Guest

    Domyślnie

    siljesellasje w sumie te 4 kilosy nie wiem jak poszly bo wazylam sie 2 miesiace temu [u siebie mam wage ale zepsuta ] i bylo 80
    A teraz 2 tygodnie temu jak bylam w domu to bylo 76

    A ogolnie weszlam na około 1000 ..;> Tak odkad tu jestem to w sumie nie przekroczylam przez ten miesiac 1500 ..;> Teraz w poniedzialek bede w domu to sie okaze czy jakis kilosek odpadł mam nadzieje...

    Ehh co do cwiczen nie mam duzo czasu
    Staram sie to nadrabiac spacerami..
    Ale po powrocie z dlugiego weekendu postaram sie cwiczyc w domku tez jakos.. na pewno glownie na brzuch..



    A ja standardowo pożarłabym cała czekolade...
    I jak tak piszecie to ślinka mi kapie na myśl o Milce..

  4. #184
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzeba tak byl od razu Skrzydełko z kurczaka surowe(srednie-90g)-109kcal i 5,6g tluszczu Teraz juz wiesz

  5. #185
    Guest

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    PODOBA SIE WAM?

  6. #186
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    hehe dobre Garfield i ja mamy coś wspólnego

  7. #187
    Guest

    Domyślnie

    ooO moj kotek w komiksie

  8. #188
    bluefire jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skąd ja to znam

  9. #189
    malutka1982 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-09-2005
    Mieszka w
    Cork
    Posty
    0

    Domyślnie

    znowu sie zbliżają ciężkie dla mnie dni
    wiec mój dzień wyglądałby tak:
    śniadanie: chleb z nutellą
    w międzyczasie czekolada: milka z truskawakmi, z orzechami i taka niemiecka czekoalda z caymi orzechami ale nazwy nie pamietam...
    obiad: grzanki posmarowane nutella
    na podwieczorek wystrczyłby mi kitkat
    a na kolacje...lody, dużo lodów i we wszytskich możlwich smakach (poza czekoladowymi)

    w ten sposób mogłyby wyglądać nastepne 4 dni [/url]

  10. #190
    siljesellasje jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja wczoraj pojechałam do babci po bardzo lekkim śniadanku, i co babcia miała na obiad? oczywiście schabowy i zupę pomidorową A co na deser? Nie skusiłabym się na nic innego, ale moja babcia zakupiła właśnie NAPOLEONKI, które kocham... I jeszcze lody... Więc zjadłam to wszystko mieszcząc się jeszcze w granicy 1300 kcal A potem wróciliśmy z moim Michałem pieszo z Redłowa do Sopotu, żeby to spalić... Kocham takie dni łamania regulaminu Humor mam wtedy tak doskonały (choć w głowie kalkulatorek chodzi :P)
    Pozdrawiam Was serdecznie!

Strona 19 z 57 PierwszyPierwszy ... 9 17 18 19 20 21 29 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •