Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 13

Wątek: Wołanie o pomoc

  1. #1
    Camerona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie Wołanie o pomoc

    Cześć!!!
    Jestem tu nowa... mam problem i chciałabym zasięgnąc porady, ponieważ mysle ze sie znacie na ODCHUDZANIU ...
    Mianowicie Musze schudnąc 5kg raz na zawsze bez efektu jo-jo. Zabrałam sie do tego od poniedziałku to nie długo ale jakoś mi idzie... mam 1,65 i waże 55kg a chce 50 (to moje marzenie ) Byłabym wdzięczna abyście mi pomogli i podpowiedzieli jaką diete mam prowadzić ,co jesc tylko jest problem.. miałam lekki wypadek i nie moge ćwiczyć , dlatego w najbliższym czasie aktywnosc fizyczna jest przechlapana czekam na odpowiedzi
    Z góry dziekuje )) pozdrawiam
    Camerona
    p.s powiedcie czy dieta 1200kcal jest skuteczna????

  2. #2
    aga.hercz Guest

    Domyślnie Re: Wołanie o pomoc

    Najważniejsze, to jeść mało. Opracuj sobie jakąś dietę, która Tobie odpowiada( to co lubisz, ale niskokaloryczne). Nie musisz liczyć kalorii, ale proponuję zrezygnować z pieczywa, makaronu. Powiem Ci co ja jem jak się odchudzam. Śniadanie godz. 10.00 jogurt i 2 chrupkie pieczywa, około 13.00-2 jabłka, potem około 16.00-17.00 zupę bez ziemniaków, ale za to z chudym miesem i z duża ilością warzyw, kolacja około 18.00-19.00 jabłko, lub warzywa z zupy. Głowa do góry, wiadomo,że będziesz trochę głodna, ale pomyśl sobie,że właśnie wtedy chudniesz . Acha i pij dużo wody lub ziół i herbat bez cukru. Polecam czerwoną herbatę- nie jest smaczna, ale wspomaga odchudzanie.Jak nie możesz ćwiczyć, to proponuję szybkie marsze(nawet tylko 20-minutowe). Trzymam kciuki. AGA

  3. #3
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jedz 5 posilkow dziennie o tych samych porach. mozesz sobie liczyc kcal i jesc np.1000 do 1200 kcal dziennie. unikaj slodyczy i ostrych przypraw-zwiekaszaja apetyt i sa kaloryczne. zamiast chleba i bulek mozesz jesc np. pieczywo chrupkie. pij duzo wody, zwlaszca przed posilkami. poczatki sa zawsze trudne-czlowiek chodzi zdenerwowany(brak magnesu) i glodny. ale z czasem bedzie lepiej. zycze ci powodzenia!

  4. #4
    memento79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja również mam 165 wzrostu i ważyłam 55kg. od mniej więcej półtora miesiąca jestem na diecie 1200kcal, nie jem słodyczy i białego piczywa, piję dość dużo wody, jem 5-6 posiłków dziennie (lecz nie zawsze o tych samych porach bo jest to niemożliwe jak również jem wieczorem, nawet o 22 tylko coś lekkiego), w sumie jem wszystko prócz rzeczy typu paluszki chipsy fast foody, godzinę dziennie ćwicze na steperze robię codzinnie brzuszki i abs. myślałam ze skoro ważę niezbyt dużo, to będę chudła bardzo powoli. okazuje się że w ciągu półtora miecha zleciało mi 5kg. więc wydaje mi się że w dużej mierze dzięki tej diecie, 1200kcal. aczkolwiek i ćwiczenia robiły swoje. ogólnie polecam i życzę powodzenia

  5. #5
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czy Wy czasem nie przesadzacie? przy 165 cm wzrostu 55 kg to wcale nie jest dużo. po co się odchudzać? żeby wpędzić się w anemię i zaburzenia odżywiania? opamiętajcie się dziewczyny...

  6. #6
    soszki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez omega83
    czy Wy czasem nie przesadzacie? przy 165 cm wzrostu 55 kg to wcale nie jest dużo. po co się odchudzać? żeby wpędzić się w anemię i zaburzenia odżywiania? opamiętajcie się dziewczyny...
    Omega ...

    to zależy chyba od budowy, kośca i skłonności do tycia... ja się już produkowałam w tym temacie, ale powtórzę
    mam 31 lat. 165 cm wzrostu. jeszcze 27 grudnia 2004 ważyłam 58 do 59 kg i ...
    wylewały mi się tzw. wałki znad paska w spodniach, miałam za pulchne ręce, nogi, zbyt okrągłą buzię i czułam się fatalnie

    próbowałam różnych diet typu nic nie jesz / szybko zrzucasz/ równie szybko ci przybywa
    oraz mono diet / wciąż to samo ... na jajka nie mogę patrzeć do dziś, a waga wróciła szybkciej niż spadła

    od grudnia jestem na diecie 1000 kal, tzn ja jadłam ok 1100 kal, od miesiąca gdzieś zaczynam powoli zwiększać ilość do 1200, 1250 itp / obserwując siebie naturalnie

    ale DZIŚ 52 kg rano do max 53 kg po całodziennym jedzeniu

    jestem ...lżejsza, UŚMIECHNIĘTA, SZCZĘŚLIWA, ZADOWOLONA Z SIEBIE I ŻYCIA i wyglądam o niebo lepiej ... uwierz na słowo !!!!!!!

    poza tym myślę że diety typu 1000kal to zmiana spojrzenia na odżywianie, co pomaga w utzymaniu wagi po diecie ... a to jest dopiero sztuka, której ja się uczę dopiero

    pozdarwiam Was wszytskie i wesołych świąt

  7. #7
    memento79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czuję się wywołana do tablicy. potrafię zrozumieć takie reakcje, sama kiedyś miałam dużo nadwagi i też mi się wydawało że jak będę ważyć 55kg to będę wyglądać idealnie. niestety tak nie jest. coraz częściej się spotykam na tym forum z powiedzmy dyskryminacją osób takich jak ja, szkoda. trochę tolerancji. bo chyba jest różnica kiedy ktoś pisze że zmienia styl życia na zdrowszy (co z tegoże ważyłam 55 wyglądałam nienajlepiej i wpiepszałam co się dało bez śniadań itd) a kiedy ktoś się głoduje bo ma jakieś chore przekonania o sobie itd. teraz pierwszy raz w życiu jem z umiarem, ćwiczę, przez co mój nastrój jest o wiele lepszy, i jeszcze na dodatek zaczynam wyglądać tak jak bym chciała tzn - mniej tłuszczu więcej mięśni, bardziej wymodelowana sylwetka. czy to takie złe?

  8. #8
    pianna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Memento79 chyba jednak troche przesadzasz z tą dyskryminacją? Ja również uważam że przy wzroście 165 - 48 kg, jak sobie założyłaś, to przesada. Poza tym coś mi się nie zgadza piszesz o zdrowym trybie życia, to powiedz mi skoro nie przybierasz na wadze, odchudzasz się, obniżasz wagę to w jaki sposób i z czego są te mięśnie? Zrozumiała bym gdybyś utrzymywała stałą wagę, ale kształtowanie mięśni z niczego jest mało prawdopodobne i na pewno nie zdrowe!

  9. #9
    memento79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie wiem z czego, może z powietrza. wiem tylko że pierwszy raz w życiu wyłaniają się powoli spod warstwy tłuszczu na brzuchu i nogach. nie wiem, może jaki cud wielkanocny?

    ciekawe jak długo można udowadniać że nie jest się wielbłądem :/

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez omega83
    czy Wy czasem nie przesadzacie? przy 165 cm wzrostu 55 kg to wcale nie jest dużo. po co się odchudzać? żeby wpędzić się w anemię i zaburzenia odżywiania? opamiętajcie się dziewczyny...
    Omega83 to jak się wygląda zależy od budowy.Ktoś może ważyć przy tym wzroście 55kg i wyglądać jak superlaska ,a kto inny jak grubasek.Nie uogólniaj żeby się opamiętywać bo naprawdę czasami ludzie o tej samej wadze i wzroście mogą wyglądać zupełnie inaczej

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •