-
A roztepy?
słuchajcie a jesli jednak ja schudne to czy moje roztepy jakos zmiejsza sie?
-
rozstepy sie nie zmniejszaja od chudniecia :P czasem sie nawet powiekszają :P ale cellulit sie zmniejszy jesli cwiczysz :P jak chcesz zmniejszuc rozstepy to musisz uzywac duzo balsamow jakichs
-
aha
aha a jakie cwiczonka polecacie na pozbycie sie rozstepow? ja narazie preferuje 20 brzuszkow dziennie
-
a ja żeby mi było przyjemnie nagrałam sobie kilka płytek dvd z teledyskami Beyonce itp i tancze sobie tak jak one :P stylem krecenia i trzepania tyłkiem...nogi chudna i brzuch :P po 3 tygodniach takich tancow po godzine dziennie nieraz po 2 wczoraj mama zauwazyła że mi nogi schudły i brzuch :P a na rozstepy to chyba cwiczenia zadne nie pomagają tylko kremy, cwiczeniami sie cellulit zmniejsza
-
Rozstepów nie mozna się pozbyć nad czym ubolewam, bo mam straszne (nie tylko przez tycie, ale także przez skrzywienie kręgosłupa)
-
slodycze
Ja też mam bardzo dużo roztępów.... zaczęłam gwałtownie tyć... nie wime co się dzieję mama twierdzi, że nabieram kobiecych krztałtów... wczesniej mialam w pasie 63,a w iodrach 80.. teraz mam 65 i .. tu uwaga.. 95!!! 15 cm w pupie więcej!! co prawda ogladaja sie za mną ale za jaką cene!!?? od zewnątrz i wewnątrz mam czerwonaśne rozstępy.. po bokach mam dwie blizny prawie do kolana po 3 operacjąch na nogi, kiedy mialam 4 lata. No więc.... mam 168cm i waże 54.. coś takiego. .aly czas się wacha. ( 13 lat ) i postanowiłam schudnąć 5 kg. Kiedy popatrzałam na te diety to mi zbrzydło.. nie lubie warzyw a tam non stop jakieś warzywa... ( lubie marchewke ;p i salate .. ale nie krolik jestem ;p ) no to postanowiłam się głodować.. niesety zaczęłam mdlec w skzole i raz w domu się wywróciłam. Zaczęłam jeść 1000 kcal .. ale nie potrafię opędzić się od słodyczy!! potrafię w środku nocy wyjść po czekolade, która jest moim przyjacielem ,kiedy mam problem. Na sprzątanie wielkanocne wszystkie paznokcie mi się złamały.. i to kilka razy i cały czas zmeczone oczy. MOja siostra ktora studiuje medycyne mowi ze za malo witamin... a w tym jedzeniu to jem to niby nie ma witamin?! pf.. przedwcozraj w tym dietowym kalendarzu liczylam kalorie... 1800 zjadlam a 800 spalilam ( zaokraglonme liczby ) masakra.. jak tak dalej pojdzie ot bede gruba .. i jakbym odjela wszystkei slodyczne to by bylo nawet mniej niz 1000 .. ale nie mam silnej woli... i jak nie zjem czekolady to czuje ze nie zyje. macie jakies sposoby?? w gazecie pisalo ze trza jesc z zatkanym nosem. .ale ja nawet z zatkanym moge zjesc wieczorem cala tabliczkę...
-
ja łykam chrom, ale tyle z tego wyszło że też zeżarłam pol paczki ciastek :/ ale wiesz co? ja myślę że najgrosze jest w tym to że wiesz że nie możesz i tak strasznie Cie to meczy, myslisz o tym i w koncu i tak to zjesz, dlatego najlepiej jest byc poza domem, albo zdala od słodyczy, no i raz w tygodniu mozna sobie na cos pozwolic jakis batonik musli czy chocapic i wtedy masz spokoj...to tylko 100 kalorii taki batonik a jak cieszy
-
wydaje się takie łatwe... ale jak wychodzę na dwór pierwsze co robie to kupuje loda lub inną pocieche. Jak jestem smutna to potrafie nawet 3 czekolady zlesc ( weekeend ) wczoraj pomyslalam ze bede jedla 5 dan dziennie.. ale chyba zejde niżej... chyba jestem chora ;/ wczesniej jeszcze srodki przeczyszczajace pilam ... teraz nie pije i nie odwiedzam WC.. ;p taka to ja jestem.. przestalam bo ot nie dobre i mozna sie odwodnic ponoc dobra to trzym. za mnie kciuki all zobaczymy ile dotrzymam bez slodyczy i dostawek
-
dzis zaczynam 1000 na rowne 3tyg...
-
hej! Miło mi, ze ktos ma takie problemy jak ja to moj pierwszy post, wiec witam wszystkich serdecznie. Od kilku dni czyham na diete 100kcal, ale troche sie boje. Kiedys (jakies dobre 4 lata temu, w 2 klasie LO) stosowalam te diete + cwiczenia przez miesiac, no i schudlam 5kg, ale efekt jojo sobie bezczelnie przyszedl po 2 miesiacach... zastanawiam sie czy to naprawde byl efekt jojo czy moze po tym miesiacu za bardzo rzucilam sie na jedzenie i teraz tak sobie to tlumacze, ze niby efekt jojo...
Tak czy siak teraz chce schudnac przynajmniej 5 kg. Waze ok 65(nie wiem dokladnie, kiedys wyrzucilam wage jak sie zdenerwowalam...) przy wzroscie 167 , a najgorsze mam nogi i tylek (TYYYŁEK). Zastanawiam sie czy dieta 1200 jest bezpieczniejsza ze wzgledu na efekt jojo? poza tym mam teraz duzo nauki i boje sie ze nie dam rady, a moj mozg MUSI pracowac efektywnie, bo chce skonczyc wreszcie te studia
Pozdrawiam serdecznie
mer.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki