Wątek: 1000kcal??

hm.. ja mam dziwny efek jojo tylko ze ja NIE schudlam i przytylam NIE spowrotem ale więcej... i codziennie wcinam slodycze!!! no nie moge! a powod?? rano caly chleb wcina brat i potem ja nie jem sniadania w domu tylko kupuję sobie bulke slodka bo kanapek raczej nei sprzedają w sklepach. dzisiaj i wczoraj tez jadlam bulke.... mam jedno pytanie... czy cienie do oczu, fluid, puder i blyszczyk do ust niszczy?? bo co do rzes to wiem ze tusz troche .. mocno niszczy. ale moje usta bez blyszzyka sa fatalne.. caly czas chodze i je slinie ;p

witajcie
jestem tu juz jakis czas ,ale dopiero teraz sie pojawiłam na forum
jeśli chodzi o dietę 1000kcal to jest to dieta nie przeznaczona dla 15 -letnich dzieci
powinnas zgłosic sie do poradni leczenia otyłości tam dopasuja ci diete dla twojego wieku i stanu zdrowotnego
pozdrawiam

Witam serdecznie, to mój pierwszy post

Jestem na diecie 1000kcal od 5 tygodni. Schudłam 5 kilo.
Wychodzi kilogram na tydzień i jestem z tego baardzo zadowolona.
Ta dieta była chyba moją pierwszą właściwą decyzją w tej dziedzinie.
Nigdy więcej Cambridge.

Jestem z siebie dumna, nie chodzę głodna, od dużej ilości owoców i warzyw poprawiły mi się paznokcie, włosy. Czuję się zdrowa jak rybka
I wreszcie zaczęłam więcej się ruszać.

Trzymam za was kciuki, razem damy radę!
ZAWSZE jesteśmy piękne, ale na lato będziemy jeszcze piękniejsze

Ja tez jestem na diecie 1000 kcal. Ale nie idzie mi najlepiej. Tzn jem to tysiac ale moja waga nie ruszyla z miejsca. Moze to przez to ze pije duzo wody (1.5 litra niegazowanej wody + 3-4 herbatki zielone +kawka + czasem jakis soeczek pol na pol z woda) moze nie nadazam wysikiwac . No sama nie wiem jak to jest. Ale chyba nie zrezygnuje

ale to bardzo dobrze, że pijesz dużo, należy pić
Też staram się wypijać dziennie 1,5 wody niegazowanej, no i do tego duuzo herbat.
tez zaczelam pic zieloną na przemian z owocowymi.
Niesety tylko nie dam rady rano bez kaffki ze smietanką
no i wlasciwie nie powinnam pic czarnych herbat, ale od bananowej i karmelkowej - no poprostu oderwac sie nie moge i raz, dwa razy w tygodniu sobie pozwalam

Nie rezygnuj!
Waga na pewno w koncu ruszy

Ja sama waze wiecej niz Ty (65 kg, chce 55.)
Ale ja mam dosc solidną budowę ciała po tatusiu i drobinką nigdy nie bylam i na pewno nie będę

a swoją drogą - czemu nie dziala mi miarka?
Nie mam do niej siły

Hejaski! ja na tysiaczku jestem od 1,5 miesiaca. Zero slodyczy, chleba, ziemniakow. 5 posilkow dziennie max do 18. Nigdy nie jest tak ze wychodzi mi akurat 1000. czasem poprostu juz w siebie nie wcisne, a czasem pochlone odrobinke wiecej. zalezy od apetytu i samopoczucia. Do tego zrezygnowalam z komunikacji miejskiej i tam gdzie moge staram sie docierac na wlasnych nóżkach średnio 3 x w tyg. udaje mi sie wskoczyc na steperek i rowerek. A efekt? prawie 7 kg mniej. Czasami sobie myśle ze na 1000 moglabym byc caly czas, bo jush się chyba przyzwyczailam. Moją dietkę planuję zakonczyc z koncem maja. Zobaczymy jakie będą efekty za wszystkie forumowiczkim trzymam kciuki i życze wytrwalosci. Wiem że warto. Mój najwiekszy sukces to utrata 17 kg. Wiem, że jak chcę to potrafię Mam nadzieje że wspólnie jakoś damy radę pozdrawiam cieplutko
Asiaczek

Zamieszczone przez xagasekx

jedno pytanie... czy cienie do oczu, fluid, puder i blyszczyk do ust niszczy?? bo co do rzes to wiem ze tusz troche .. mocno niszczy. ale moje usta bez blyszzyka sa fatalne.. caly czas chodze i je slinie ;p

Y nie wiem ile masz lat, ale obecnie kosmtyki nie niszcza skóry, no poza tym, ze jak ma sie ładna cere to szkoda marnować jej fluidem. jesli jestes nastolatka to bezbarwny błyszczyk niezaszkodzi, a sa przeciez takie ochronne. Co do malowania sie to odpuśc sobie, to postarza jak sie ma naście lat. Jakas imprez to może jaki delikatniutki makijaż. Nie patrz na to, że koleżanki sie malują, bo to nie ma sensu. sama zaczełam sie troche malowac po studniówce, obecnie mam 29 lat, a ludzie mi nie daja więcej niż 23 - więc im cos później zaczniesz robic tym dla Ciebie lepiej


Pozdrawiam

nie chcę uchodzić za jakiegoś znawcę, ale o odchudzaniu to wiem wiele..
niestety.

nie schodź poniżej 1000kcal, bo może to się źle dla Ciebie skończyć <;
a radzi Ci to była anorektyczka i obecna zaawansowana bulimiczka.

sama jadłam po 300kcal dziennie i po ok. 2 miesiącach poprostu wyglądałam eee.. jak nie ja. gęste włosy wyłaziły jak u trupa, 0 paznokci, skóra 'jak u surowego kurczaka'.

jedz te 1000kcal i ćwicz [!!!]. wyrób mięśnie ((;

co do rozstępów to coś wiem o tym ;///
mam na biuście, na biodrach, na brzuchu, na pupie i na rękach
by to coś szczeliło. a nic nie pomaga..

Ja jestem na diecie 1000 kcal od miesiaca i schudlam 6 kg. Jem wszystko oprocz slodyczy i chleba tylko w mniejszych ilosciach i tak by nie przekroczyc dziennej dawki kalorii. Chcialabym chudnąć szybciej ale boje sie efektu jojo wiec uzbroilam sie w cierpliwosc. Dla mnie najwiekszym wyzwaniem sa slodycze. Ja je poprostu kocham. Czasami skusze sie na kostke czekolady...ale wtedy jest jeszcze gorzej. Czy chrom cos naprawde daje???

hyyh.... no coż.. moja twarz jest oliwkowa... czesto pytaja sie mnie czy dobrze sie czuje, czy chce usiasc a moja znajoma myslala ze jestem ćpunką. Tą cudowną karnację odziedziczyłam po tacie.. a co do makijarzu.. hyhyy.... juz rozpoczelam.. wytrzylamalm tydzien bez makijarzu i w ogole.. a potem na wystep w palacu sie zrobilam :P Ja tez mam gigant problemy ze sodyczami. wczoraj znowu zjadlam cala czekolade 2 lody wloskie. dzisiaj ciastka czekoladowe i z cukrem i jablecznik!! ;( poprostu jak sie wqrze lub coś to połykam to tonami ;( W gazecie przeczytalam ze trzeba jesc z zatkanym nosem slodycze... i ze wtedy przekonamy sie ze one wcale nie sa takie dobre. z lekka to prawda bo zapach duzo daje. Ale ja sie delektuje.. mam chore dziąsła i nie zdązam polknąć czekolady :P Jednak nic mnei nie powstrzyma wygladam jak wypatroszona gęś z szarymi wlosami i cieniami pod oczami. Chcecie zdjecie ;P??