-
J już tez odradzam. 3 dni byłąm na niej, bo z przyczyn neizależnych ode mnie musiałam ją przerwać. Nie wiem ile schudłam, ale teraz waże 3khg więcej niż przed rozpoczęciem kuracji
-
nie polecam
Przyznaje sie, ze stosowalam ta dietę i żeby mi było raźniej namówiłam mojego narzyczonego. Cierpieliśmy ogromnie, ponieważ oboje lubimy dobrze zjeść. Na nic się zdało wzajemne wspieranie. Dietę rzuciliśmy po 6-tym dniu. Po prostu doszliśmy do wniosku, że trzebaby chyba leżeć tylko i nic nie robić, żeby nie czuć osłabienia jakie przyniosła ta dieta. Wszystko stosowaliśmy wg przepisu, ale trudno było zjeść szpinak na zimno ( w pracy nie ma kuchni i patelni)! Jedzenie po prostu jest tak ochydnie zestawione, że ciężko nie kryć obrzydzenia!
Uważam, także że jest to dieta za bardzo amerykańska. No bo skąd ja mam wiedzieć jak się przyżądza befsztyk? Dieta nie na nasze warunki geograficzne! I do tego drogo wychodzi jeśli masz zamiar w grudniu zacząć kupować sałatę! Trzeba mieć odpowiednie warunki, żeby zacząć tą dietę.
Kilka moich koleżanek z roku dotrwało do końca tej diety i twierdzą, że schudły. Tylko ja się zastanawiam jakim kosztem? Razem z chłopakiem stwierdziliśmy tylko, że ten początkowy spadek wagi spowodowany był po prostu odwodnieniem organizmu, no bo jak wyjaśnić dzienny spadek wagi 1.5 kg?!
Dużo czytałam na temat tej diety i uważam, że to nic dobrego. Wiele z nas latami pracowało na to, że teraz wygladamy jak małe świnki. Więc w 13- dni nie da sie tego pozbyć! Teraz stosuję dietę 1000 ckal i chudnę 1 kg tygodniowo, jestem z siebie zadowolona.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki