Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 36 z 36

Wątek: WIESZAKU?

  1. #31
    wamp86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj oj ... ale się narobiło... Według przelicznika stokrotki ja powinnam ważyć przy moim wzroście 155cm 34kg ...myślę że studenci medycyny mogliby się wtedy na mnie uczyć budowy szkieletu ...ja siebie w życiu nie wyobrażam takiej chudej nigdy nigdy nigdy ...Trzba naprawdę siebie nie akceptować , nie lubić swojego życia żeby zrobić swojemu organizmowi taką krzywde ...

    Pozatym uważam , że odchudzanie się w takim wieku przy takiej wadze nie ma najmniejszego sensu ... jedyne co zrobisz to popadniesz w życie ditami ... i co Ci z tego dobrego ,że tu schudniesz ... a za chwilę przytyjesz ..i znów będziesz katowała sie taką dietą ... i tak na okrągło ...

    Ja niestety musiałam wstapić na droge walki z moja wagą z tego względu , ze z powodu choroby brałam ok 2 lat sterydy ...co jak wiadomo powoduje ogólne tycie ... ale to nie tylko tego typu problemy np.liczne rozstępy na mojim ciele itp... i uwież mi ze jak czytam takie rzeczy to poprostu płakac mi sie chce nad losem takich biednych"grubych nastolatek"...

    Osobiście leżąc w szpitalu poznałam kilka dziewczyn chorujących na anoroksje ...i uwiez mi wiekszość z nich żałowała tego co zrobila ... ale takze dowiedziały sie jak mają sobie radzić z codziennymi problemami swojego życia...

    Dziewczyny które chorowały na anoreksję leczą się całe życi ... muszą pamiętać o wielu zasadach żywieniowych ...I niestety zdarzają się przypadki powrotów do tej choroby..tzn stosowania diety itd.

    Zresztą co ja Ci tu będę tłumaczyć wystarczy żebyś zapytała agalicht, bo ona wie ...

  2. #32
    wamp86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przepraszam bardzo za pomyłke Stokrotkę chodziło mi oczywiście o słoneczko!!!!!

  3. #33
    noelle jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    34 kg? - strasznie duzo
    Ostatnio czytałam o dziewczynie, któa doszła do 19 kilo ( przy wzroście- chyba 165)

    Z odchudzaniem trzeba uważać - naprawde lepiej troszke poćwiczyć - wtedy sylwetka naprawde wygląda lepeij.

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez darecka
    tzn. ja wiem, że byłam chuda.
    teraz to wiem.. ale wtedy chciałam dojść do 40kg. i chyba trumnę mogłabym sobie już kupować.

    przytyłam, ale tłuszcz się 'ulokował' nierównomiernie. i skórę mam obwisłą. bleh.
    ps. ćwiczę.
    Więc ćwiczenia Ci wszystko ładnie wyrównają. Zamiast aerobowych poleciłabym ten kształtujące sylwetke np. silowania, TBC czy pilates. Oczywiście aerobów nie zaniechaj, ale na siłowe zwróć wieksza uwage, bo nie masz schudnąć, ale poprawic sylwetke.


    Pozdrawiam

  5. #35
    MoNiKaRe jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tez spotkalam sie z podobna opinia na moj temat na tym forum. Najlepiej sie nie przejmowac
    zazdrosc...


    aha i jak mowicie na osoby ktore sa naprawde bardzo chude?

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MoNiKaRe
    Tez spotkalam sie z podobna opinia na moj temat na tym forum. Najlepiej sie nie przejmowac
    zazdrosc...


    aha i jak mowicie na osoby ktore sa naprawde bardzo chude?
    hehe zazdrosc raczej to nie zazdrośc, a żałośc na ludzka głupotą. Jak mam komu zazdrościc to szczupłym dziewczyną, które całe życie jedza co chcą i nie tyją i nigdy sie nie odchudzały. A nie tym co sie odchudzają, by przypominac kostuche :P


    Pozdrawiam

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 2 3 4

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •