-
I jak fizyka poszla?
Mi kiepsko, ale stwierdzam, ze byla latwa...gdybym sie wczesniej do niej uczyla
Ja dzis dieta calkowita. Kupilam tabletki i herbate w zapasie na 2tyg
Zaraz wlasnei ide jesc obiadek... 350kcal
-
No, prosta była. Chociaż w ogóle nic sie do niej nie uczyłam, to wyszło mi że bede mieć 60% (z postawowej). Nie wiem jakim cudem aż tyle udało mi sie dobrze zrobić :P Ale głupia jestem, bo dwie odpowiedzi miałam dobrze a potem zmieniłam na źle. Ale ja tak już mam niestety.
Ja jestem po obiadku
Miałam naleśniki... I tak sie zastanawiam jak je policzyć... Bo jeden naleśnik na 120-130 kcal. A ja je smażyłam na teflonie bez tluszczu. To chyba mają mniej...
-
na pewno maja mniej ;P ale ile dokladnie to nie wiem
-
No to ze mniej to nie ulega watpliwosci
ALe ile to tez nie wiem:/ policz sobie 100 na jednego, a nawet jesli maja mniej to bedziesz wiedziala przynajmniej, ze wszytsko jest w normie
-
Oki, to tak zrobie 
Kurcze, mam 800 kcal. Z godzine powinnam jeść kolacje, ale jestem strasznie napchana... Mam nadzieje że do tego czasu zgłodnieje, bo nie chce jeśc poniżej 1000
-
To masz extra, ja zaraz tez ide zjesc kolacje, chociaz to moze byc trodne, bo nie ma co jesc:P Moj tata jest w niemczech i mama zajmuje sie calym domem i forma, a ze firma mnostwo czasu zajmuje, to domem juz sie zajac nie moze:P Chyba bede musiala wystartowac na jakies zakupy
-
No koniecznie, ja się zawsze wybieram z mama na zakupy bo ona by jeszcze mi coś kalorycznego kupiła i by sie zmarnowało! Dlatego ja wole sobie sama kupować serki, jogurty, soczki, pieczywo itp 
Dobiłam do tysiączka
Piąty dzień idealnie i żadnej wpadki
-
No to pieknie
Gratuluje serdecznie. Za mna dopiero pierwszy dzien... w sumie nie idealny, bo zjadlam niecale 900 i sie jedzenie skonczylo:P Czuje sie jak biedak, ktory nie ma co jesc
A wolalabym dociagac do 1000, ale jeden dzien 'detoxu' nie zaszkodzi
-
Pewnie że nie
Najważniejsze żeby nei było wpadek! Zdecydowanie lepiej jest raz zjeśc mniej niż raz więcej. Jak mogło sie żarcie skończyc? Heh u mnie zawsze jest. powiedz co chcesz, to ci wyśle troche
-
Tzn. "moje" jedzonko sie skonczylo:P Bo ja nie mam w nawyku jedzenia zoltego sera, ogolnie nieodtluszczonych serow, wedliny wieprzowej i innej pochodzenia niedrobiowego, miodow, dzemow i takich tam. Ja mam swoja polke w lodowce, ktora wczoraj zaswiecila pustkami
I dzis na sniadanie tez bylo ciezko, ale zjadllam kilka kazkow ryzowych i jogurcik z danona z ziarnami zboz..mniam
a wlasnie chcialam sie zapytac, czy jogurty jecie odtluszczone, czy takie standartowe?
Ogolnie co tam ciekawego macie do zaoferowania ze swojego jadlospisu?
Ja dzis drugi dzien, ktory mam zamiar wytrzymac
I kazdy kolejny tez...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki