-
nie jedz mniej! bo spieprzysz sobie metabolizm!! ja nie oge dobic do 1000 dziennie choć bardzo tego chcę, waga stanełą w miejscu! nie popełniaj moich błedów jedz tr 1000 kcal! a wogole, jak Ty to robisz? bo ja za chiny nie moge dobić do tysiaka...
-
dzięki promyczek 90
kolchozwoman.. z tego co juz zdąrzyłam poczytać, to wiem, że waga będzie spadal szybciej ALE ! murowany jest też efekt JOJO
tak więc nie jest to dobrze dla organizmu... i Twojej figury
bo efekt jojo ma swoje nastepstwa w różnych aspektach
pozdrawiam
fajnie że nas tu dużo
-
ok, przekonałyście mnie - spieprzony metabolizm i efekt jojo brzmią groźnie (a to drugie tym bardziej). będę jeść równo tysiąc, dziś kolega naprawi mi rowerek i zacznę po prostu ćwiczyć. howk !
bannera - nie umiesz zejść do 1000 czy dojść do 1000? bo ja mam tak, że cały dzień jem malutko, bo boję się, że wieczorem, jak zwykle, będę głodna. a że nie jem po 18.00 to nigdy nie zdążę wykorzystać całego 1000.
polutko - bądź dzielna przed tym okresem- kup sobie chrom, to pomaga. a wy dziewczyny, też macie takie napady wilczego głodu przed ? heh, szczególnie na słodycze ? ja mam straszne
-
kolchozwoman, więc to jest tak:
jem sniadanko 1 do syta
śniadanko 2 do syta
obiad do syta
kolację nie do syta
w miedzy czasie owoce, warzywa, kawa, czasem sok
i mimo, że naprawde głodna nie chodzę to po moich obliczeniach wychodzi że nie zjadam 1000 kcal w ciągu dnia, no to mam ruszać żuchwą non stop? a nie chodze głodna, żołąde mi się zmniejszył np na obiad jem udko z kurczaka gotowane bez skóry i sałatke pomidoryy+ogry+cebulka i wychodzi jakieś 300 kcal, śniadania wychodza po ok 100 bo jem wyszystko light, odtłuszczone, niskokaloryczne
wędlina plaster 12 kcal
1 kromka chrupkiego 19 kcal pomidor 25 kcal
to wszystko razy dwa i wychodzi moje śniadanie czyli ok 100 kcal
to dla mnie duzy problem, bo wiem, że musze dobić do 1000 i zaczynam jeść juz ser z wędliną żeby było bardziej kalorycznie, bo naprawde nie mam pomysłu! jak dla mnie nigdy bym nie przypuszczała, ze podczas odchudzania czekają mnie takie niespodzianki
-
jeżeli lubicie jogurty, to może one pomogą Wam dobić do 1000? albo soki...
ja zwykle zjadam parówke i już jest 1000
pa!
-
ja mam napady na cos slodkiego...ehh...ale postanowilam sobie ze bede jadla jakis jogurcik albo jakiegos Big Milka...
Jojo jest straszne...sama to przezylam...wiec jedz najmniej 1000 kcal...!! ja czasami tez nie moge dobic.... pozdrawiam
-
heh, mówiąc szczerze, nie spodziewałam się takich problemów kiedy zaczynałam pomyślałam sobie, ze umrę z głodu ...to chyba rzeczywiście dlatego, że żołądek się obkurczył. ciekawe, kiedyś jadłam sobie na dzień np. 2500 i potrafiłam być głodna ...jak to się dzieje ?
-
czy żołądek faktycznie może sie odkurczyć, czy to ja sama sobie wmawiam że już niemoge.. bo zwykle jak jest pora obiadu to pol talerza zawsze zostawiam...
-
Hey troszku mnie nie było ale mam 'te dni' i waga troche wskoczyła
No pewnie ze im wiecej nbas tym wieksze wsparcie a czym wieksze wsparcie tym lepsze rezultaty
-
kolchozwoman zoladek Ci sie skurczyl...mnie tez sie skurczyl z czego jestem przeszczesliwa bo jem mniej i nie czuje glodu pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki