W nowej Claudii jest obszerny artykuł o uzależnieniach od słodyczy i dieta "odzwyczajająca" - ciekawe to
W nowej Claudii jest obszerny artykuł o uzależnieniach od słodyczy i dieta "odzwyczajająca" - ciekawe to
To ja też coś o "swoich" słodyczach napiszę.
jem słodycze 2-3 razy w tygodniu
są to batoniki musli, czasem lody czy napoje gazowane
jak już zdarzy mi się zjeść częściej lub coś bardziej grzesznego nie mam wyrzutów sumienia bo takie wyrzuty dodatkowo tuczą
Dlaczego nie zrezygnowałam ze słodyczy? Żeby po osiągnięciu upragnionej wagi nie rzucić się na nie zbyt łapczywie
przeczytałam niedawno ciekawy artykuł o słodkościach. najbardziej mnie zdziwiło, że uzależnienie pojawia się już w dzieciństwie, jesli dziecko będzie przyzwyczajane do słodkiego, nawet gdy wyrośnie, będzie pamiętało ten smak, zakodowany w podświadomości i nie tylko [jakies tam procesy, nie pamiętam], więc nawet herbata czy kawa bez cukru [unikanie słodkiego] nie oduczy od słodkiego
masz racje tez gdzies slyszalam ze uzaleznienie od slodyczy zaczyna sie od najmlodszych lat:/
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Zakładki