-
słodycze na diecie
Chciałam się zapytać czy będąc na diecie pozwalacie sobie na słodycze? Jeśli bedąc na diecie 1500 kcal, 100 kcal będą stanowiły słodycze czy to przejdzie... No czy będę chudła? Big milki tak pięknie na mnie patrzą
-
jemy jemy, przynajmnie ja i te dziewczyny, które znam nie zaszkodzą w takich ilościach, a radość dla podniebienia musi być...
-
-
ja nie pozwalam sobie na slodycze.. jestem od nich uzalezniona... i jak bym zaczela to pewnie nie mialo by konca.. pozatym stwierdzam ze bez slodyczy moja dieta idzie zaczniej lepiej pozdrawiam
-
Ja osobiście sama nie wiem co jest lepsze.
Zaczynając dietę rozstałam się ze słodyczami definitywnie. I było mi z tym bardzo dobrze. Gorzej, kiedy przyszły święta, imprezy, później samodzielne pieczenie- zaczęłam jeść słodycze i w pewnym momencie tak się od nich uzależniłam, że nie mogłam wytrzymać jednego dnia... A kiedy brałam jedno ciastko do ręki, podświadomie myślałam o 3 kolejnych... Najgorsze było to, że ciągle piekłam placki, ciasteczka...
Teraz ponownie postanowiłam rozstać się ze słodyczami.
I nie wiem czy czasami ten mój późniejszy napad na słodycze nie wiązał się z brakiem cukru w organizmie- przez dietę właśnie i rezygnację z cukru.
-
szczerze? to ja bez słodyczy nie mogę życ .... czasem jak mam zachciankę to wezmę sobie kupie cos bardzzoooo slodkiego np.krowke, milkiweya albo mleczko skondensowane slodzone i wezme tak zebby sie zamulic i juz nie moge wiecej (przynajmniej tak sobie wmawiam )
-
ja ostatnio pozwolilam sobie na kupno duzej paczki laysow bo juz nie moglam wytrzymac i zjadlam ale zmiescilam sie w limicie 1000kcal bo na sniadanko i obiadek zjadlam baaardzo malutko
-
ja na diecie nie pozwalałam sobie na slodyczne ponieważ brałam pod uwage duzą ilość kcal LECZ teraz to sie zmieniło po rozmowie z wujkiem który bardzo fajnie wytłumaczył mi proces trawienia węglowodanow w organiźmie i nie mam ochoty sięgać po słodycze.
A mianowicie wytłumaczył mi na przykładzie mięsa i słodyczy.
Aby strawić mięso, w organizmie zachodzi pare roznych skomplikowanych reakcji, abu strawić mięso organizm potrzebuje duzego nakładu energi co za tym idzie, organizm spala w trakcie trawienia więcej kalori niż zjedliśmy, zaś aby strawić węglowodany np słodycze potrzeba tylko jednej prostej reakcji a reszte która zostanie organizm odklada od razu jakos tkanke tłuszczową )
-
makbet- bardzo cenna ta uwaga Twojego wujka, chyba tez nie bede juz jadła słodyczy, a przynajmniej sie postaram i nie bede zapominała jeść mieska
dzieki , pozdr
-
Tez uważam to za cenną uwage do tej teorii dochodzi fakt ze mięso mozna jeść bez ograniczeń i to nawet tluste ponieważ wszystko zostanie strawione, a im bardziej tłuste mięso, tym wiecej reakcji, im wiecej reakcji tym wiecej potrzeba energi, im wiecej trzeba energi wiecej kalori zostanie spalonych (podczas trawienia)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki