-
Droga króliczko. Najwyraźniej nie przeczytałaś tego wątku w całości, a tylko jego końcowy fragment. Próbowałam życzliwie doradzić jego autorce lecz mowa ma była dla niej jak brzęczenie much. Ona jest w tym nieszczęsnym wieku, kiedy na ogół żadnych rad się nie słucha, wszystko wie lepiej. Gdy miałam, jak ona, 14 lat ważyłam ponad 70 kilo, aby zejść do 49 w wieku 16. Radzić mi podówczas nie bardzo miał kto, gdyż cała moja rodzinka uważała, że nastolatka im więcej je i im grubsza to tym lepiej (na grubasów mówili : jak ona DOBRZE wygląda). O internecie oczywiście nikomu się nawet nie śniło. Więc jak dziewczyna ma okazję poczytać czyjeś dobre rady to powinna się chociaż nad nimi zastanowić.
-
Słuchajcie: nie będę sie przejmować jakimiś tam głupimi przesądami!!Jem to na co mam w danym momencie ochote tylko że z umiarem!!900kcal w zupełności mi wystarczy.Gdy zjem od 700-100kcal to czuje sie w zupełności najedzona!!A tak wogóle to jem równiez to co mam w lodówce i to co mi mama daje!!A co do ciebie króliczku: to dziekuje ci za słowo otuchy i dobrych rad (które wsumie i tak już dawno stosuje ).A tak wogóle to skorzystam z okazji i opisze piaty dzień mojej diety.A oto on:
V Dzień (18.VI.):jabłko(200g)-100kcal
brzoskwinia(150g)-50kcal
Parówka drobiowa(80g)-166kcal
Ser żółty Gouda(50g)-162kcal
Parówka drobiowa(40g)-83kcal
Koktajl truskawkowy(375ml)-300kcal
I nie piszcie mi tu znowu że parówke czy ser mogłam zastapić czymś innym!!To mój tata kazał to zjeść bo stwierdził że nić nie jem!!Takrze go posłuhałam i zjadłam to co mi dał!!
No a przez cały dzień zjadłam:861,50kcal!!
Życze wam powodzenia w prowadzeniu waszych diet!!A tak na marginesie:to ja już nie rosne bo już od roku mam 180cm wzrostu!!I lekarze powiedzieli ze moja faza rozwojowa się już skończyła.No to Papatki wszystkim!!
-
Uwazam ze odchudzanie na wlasna reke u osob ponizej 18 roku zycia powinno byc ustawowo zabronione...
Albo przeczytajcie wszystko co jest o dietach, a przede wszytskim o racjonalnych dietach... albo idzcie do dietetyka.. bo tak to mozecie sobie same zaszkodzic....
ja mam 20 lat... stosuje diete 1000 kcal.. [ale nie tak, ze 400 to baton a 600 normalne jedzenie, tylko 1000=mieso+ciemne pieczywo+warzywa+owoce+nabial] a zatrzymal mi sie okres... [ale dieta to polowa przyczyny, bo mialam jeszcze sesje i kupe stresu]
Wiec wszytskie te mlodziutkie dziewczynki niech najpierw nabiora rozumu a potem sie odchudzaja... bo to moze przyniesc 3 razy gorsze skutki, niz myslalyscie...
p.s. kopenhaska jest do dupy. kropka.
-
->> pieseczek14 - niech twój tata podrzuci ci lepiej słownik ortograficzny a nie parówkę... z korzyścią dla ciebie...
-
Ja mam 16 lat i nie wiem, czy się jeszcze rozwijam czy nie, bo ze mną jest jakoś dziwnie. Kiedy miałam pierwszy okres, pół roku temu, nie stosowałam żadnej diety. Ta miesiączka trwała aż 14 dni. Następną miałam miesiąc póżniej, także była obfita, ale krótsza o tydzień. I od tamtej pory nic, nawet maleńkiego krwawienia, a przecież dietę stosuje dopiero od 2 tygodni.
PS: Dopisuję się do rady dla Pieseczka, staraj się słuhać innych ludzi, takrze w sprawach, które nie dotyczą odchudzania, mimo wszystko pozdrawiam.
-
proponowalabym isc do ginekologa
ja od zawsze mam rozregulowany okres
potrafilam nie miec i pol roku...
w wieku 15 lat poszlam pierwszy raz do ginekologa... dala mi tabletki na uregulowanie okresu... i mialam przez 4 lata regularnie i srednio obficie i do tego 4-5 dni... [biorac te tabletki co miesiac odpowiednia ilosc dni w odpowiednim dniu cyklu], potem... rok temu zapomnialam o tabletkach... pojawil mi sie okjres sam. dokladnie w czasie i rok mialam okej... teraz przez diete i stressssss znowu mi sie rozregulowalo.
ale z tego co piszesz to masz problemy nie z dieta a z hormonami, wiec wracam do poczatku - kierunek -> ginekolog
-
Ludzie czepiacie sie szczegułów!!!! Robicie problem z niczego!!!Moja mama wie co jem i nie zabrania mi tak jeść więc ja nie będę słuchała jakiś obcych ludzi którzy mnie pouczają a ***** o mnie wiedzą!!A to jak pisze to tylko i wyłącznie moja sprawa!!Nie bede sie przejmować każdym głupim słowem!!Ludzie opanujcie sie!!Życie to nie jedna wielka regółka!!Jesteście niekiedy tacy głupi w dawaniu waszych rad że aż głowa boli!! Patrzcie na siebie i pouczajcie samych siebie.Obcym możecie dawać tylko dobre rady!!I NIC POZA TYM!!KAPUJECIE??
-
jezeli jeszcze nie zrozumialas klimatu tego bloga, to informuje cie, ze jestesmy tutaj, zeby radzic i o rady pytac, a nie tylko glaskac sie po glowce i mowic "o jejku jak bosko, ze schudlas" albo "to nic ze wpieprzylas 1000000 kcal..."
to nie towarzystwo wzajemnej adoracji. spodziewalas sie, ze bedziemy pisac "o bogini.. pozwol nam skorzystac z jadlospisu twojej dwudniowej diety"???
wybacz, ale 99% z nas odchudza sie dluzej niz 2 dni... i wie o wiele wiecej niz ty...
-
wybaczcie, na poczatku mialo byc
Jezeli jeszcze nie zrozumialas klimatu tego forum"
to dlatego, ze teraz czytam blogi odchudzaczek
-
Wiecie co nie obchodzi mnie co o mnie i mojej diecie myslicie.Ale ciesze sie że dajecie mi dobre rady z których moge kożystać!!Ale wiecie nie dawajcie mi samej krytyki bo dostane doła i zostawie całą ta diete i znowu nadrobie kilogramy które zrzuciłam.Potrzebuje tylko niekiedy troche wsparcia i to tyle.Pozdrawiam wszystkich i życze powodzenia w odchudzaniu!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki