Wątek: 1000 kcal

Witam Dziewczyny!!!!
Ja tez wracam do diety 1000, po świętach wpadłam po prostu w trans jedzenia, nie mogłam sie pochamować i potrafilam zjeść wszystko (raz zjadlam hot-doga, chisa i pol pizzy w godzine) i teraz musze sie wziasc za siebie.
Juz od poniedzialku trzymam sie nawet ok, dzisiaj:
1. naleśnik z serem + 1 kromeczka wasy z szynka (ok 250)
2. salatka z roznych salat+pomidor+ser feta+cebulka+jogurcik (ok 200)
3. niestety 2 golabki ale to moj ostatni posilek mam nadzieje (600) BOZE!!!!!!!
no ale razem jest 1050 nie tak zle
Cholera jeszcze kawa 75, no cóż, takie życie
Pozdrawiam wszystkich

asia...mimo ze zjadlas te 2 golabki to bilans calodniowy wyszedl ladniutki...i dobrze /11 tylko omijaj juz dzisiaj kuchnie ale proponuje zjesc wieksze sniadanie ok 300 i 4-5 posilkow dziennie- mniejzych w taki sposob organizm szybko spali pozdrawiam

Jenny88 kiedys gdziesz czytalam o wychodzeniu z djetki...dodawaj tygodniowo po 100 kcal wiecej

Witajcie Kochane!

Pięknie Wam idzie to dietkowanie!

Olusia - trzymam kciuki! Napewno się uda!

Borciuszek!!! 5kg w niecały miesiąc!!! Ja szczęśliwa będę jak mi 4 zejdą! REWELACJA

Trzymam kciuki za Wszystkich!

kobity....no niestety...nie udało się........ ale grunt, to się nie załamywać......
nie potrafię sobie poradzić z samotnością i nadmiarem czasu......wtedy zatapiam się w ćwiczeniach fizycznych i niestety nie potrafię oprzeć się głodowi..... dzisiaj dobiłam do 2000 jak nic........ale cóż...czas to zmienić.....od jutra koniec z siłowym katowaniem się....ja chcę wreszcie zacząć żyć jak inni...........dietka 1000 kcal i spotkania towarzyskie :P

witam ! Jestem na diecie 1000 kcal od 1 stycznia czyli dzisiaj wybil miesiac pierwsze dwa tygodnie byly ciezkie, nawet bardzo... zdarzalo sie dobijac do 1500 kcal, teraz idzie o wiele lepiej i latwiej. Po miesiacu 4 kg mniej, jutro wchodze na wage wiec mam andzieje ze bedzie jeszcze 1 kilo mniej. Dieta rygorystyczna, ale daje efekty przyjemnie zakladac spodnie ktore zaczynaja juz wisiec, czuje sie taka jakas lekka. Nie wiem jak wam, ale mnie najbardziej doskwiera glod wieczorem przed pojsciem spac. oo kochane co zauwazylam, najwazniejsze sa sniadania, najlepiej jesc je spokojnie i powoli, wiem ze nie zawsze ma sie an to czas, ale to daje energie na caly dzien i nie am sie napadow glodu. pozdrawiam, zycze powodzenia, mam nadzieje ze bedziemy sie wspierac !!

witajcie dziewczynki.
ja jestem na 1000 kcal od 16 dni, ważyłam się 2 dni temu ( bo postanowiłam wazyc się tylko w czwartki) i... 2 kg mniej ogólnie dietka jest super jak dla mnie. Do tego troszkę ćwiczę tzn. jakies 40-45 min. bieg w miejscu (na m jak milosc albo cos podobnego-szybciej czas leci i później jakies 15 min. rozciąganie +cwiczenia na brzuszek i pośladki
myslę ze dam radę!!!!! jeszcze jakies 5 kg

cześć i czołem!
Osobowość - nie załamuj się! Musimy się trzymać razem!
Ja też byłam "niegrzeczna" i w 2 ostatnie dni pochłaniałam ok. 2100kcal! Ale dzisiaj wstał nowy dzień - i staram się dalej. Czytam listy tu na forum - dodają mi otuchy - i kobitki radzą się nie łamać - że jak już się nam zdarzy tyle zjeść - to dnia następnego tego nie rozpamiętywać - tylko dalej tysiaczkować! Trzymam je za słowo, że będzie po jakimś czasie dobrze!

Dzięki - że jesteście!!! Bo jesteście mi bardzo potrzebne!

Cześć dziewczyny ja podobnie do was zaczęłam dietę 1000-1200 już jakieś 5 dni na niej jestem i co zauważyłam ( podobnie do was) że jestem jakaś tka lżejsza (wrażenie ale to nic) no i brzuszek mniejszy hmmm no i zobaczymy na następny tydzień zmierze swoją talię (raczej to co po niej pozostało albo wyrosło ) no i mam nadzieję że będe zadowolona i że wytrwam. Dobrze że tu dzisiaj trafiłam może dzięki wam w końcu mi się uda
Dla was najgorsze są wieczory a dla mnie weekendy!!!!!!Wtedy sie zaczyna coś słodkiego jakaś bułeczka albo dwie obiad jakiś tost normalnie wrzucam w siebie wszystko!!!! Ale teraz wy tu jesteście i będziecie mnie pilnować

Hej!!!!Pierwszy raz tu weszłam-a tu tak milutko
Ja jak pokazuje tickerek-od niedawna jestemna dietce.Tzn.od 1 lutego-bez wpadek.Do tej pory niby byłam na "diecie".Co schudłamto nadrabiałam z nadwyzka

Tez mam tak-ze wieczorkiem kiszki marsza graja-a rano ... celeruje owsianeczke.Podoba mi sie ten sposob odzywiania.
A na wage mam zamiar wejsc po miesiacu.Czyli 1.marca.
Pozdrawiam

hmmm nie wyszło dzisiaj najlepiej 1300 jutro będzie lepiej
nikt już tu nie zagląda??