-
a ja oparłam się kawałkowi czekolady, który zaproponował mi mój kolega z pracy... wie, ze się odchudzam, i kusi. ale ja jestem twarda ))
-
ja się oparłam dziś ciastkom, które nadal leżą w kuchni, ale już nie kuszą
-
Mama właśnie zrobiła naleśniki No a ja nie jem bo jest za późno - zjem jutro na śniadanko
Heh przypomniał mi się wrzesień, był taki czas że kilka razy w tygodniu chodziłyśmy z koleżankami do cukierni - to były dla mnie testy na silną wolę Kupowałam soczek i siedziałam wysłu****ąc "mmm...jakie dobre ciastka, czemu z nami nie zjesz?" Ale nigdy się nie złamałam.
-
-
ja wczoraj nie wypilam zadnego alkoholu:P
-
ja od wczoraj opieram sie ciagle całemu talerzowi ciasta który stoi w lodówce i kusi ojjjjj zjadłabym kawałeczek a potem drugi i trzeci az w koncu zrobiłby sie pusty mniam
-
w końcu mi wychodzi opieranie a oparłam się mojej pełniutkiej lodówce i popijam rumianek zadziwiająco dobrze mi ztym
-
hej
ja zaczynam się naprawdę opierać , bo spodnie się robią ciasne, czas skończyć tą dietę i będę pisać czego udało mi się nie zjeść
wczoraj nie zjadałam pączków ptysiów i ciasteczek , a kusiły, byłam na urodzinach koleżanki
jestem z siebie duma
-
ja się dzisiaj oparłam słodkiej bułce - nie zjadłam jej i nie zjem!
-
byłam z przyjaciółką w Sphinx'ie (moja ulubiona "restauracja")
Przyjaciółka kupiła 2 duże piwa z sokiem, a ja małe czarne gorzkie espresso i pół litra wody (dieta cambridge)
alez bylam z siebie dumna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki