-
paulaniunia my to chyba powinnyśmy się spotkac i razem ponarzekać.mamy te same problemy. ja tez patrzę na zegarek cały czas o któej będę jadła za ile to będzie i co mi jeszcze zostało do zjedzenia.a co do góry też jest koścista a nogi zatłuszczone!!!!!!!!!!!hehe
-
słuchaj Kasiula jak cios to ja mieszkam tylko 3 km od Łodzi mozemy sie spotkac kiedys w Galerii czy coś albo w Manu
-
o to bliziutko
hehe.no mozna by się było kiedys spotkaćhihihihihi
nawet nie wiedziałam że tak blisko.
ide 22 lutego na imieniny.zobaczymy jaki humor na drugi dzień będe miała bo pewnie jedzonka się nawpieprzamże tak to brzudko powiem.
-
-
tak później się domyśliłam
hihihi
-
Nawet nie wiem, czy z takiej obsesji da się wyjść. Tzn. z czasem jej stopień się zmniejsza, ale np. mi, pomimo że jestem już dłuuugo po diecie, zostało takie ogólnikowe przeliczanie, mało dokładne, ale jednak przeliczanie... No i te zasadnicze 4-5 posiłków dziennie, w miarę regularnych porach. Ale wiecie co...
W sumie to to nie jest takie męczące. No i nie jest już takie dokładne, jak to było za czasów diety. Trochę przerażająca jest jednak wizja takiego liczenia do końca życia :P
-
wiesz to wiadomo, że to liczenie już zostanie ale będzie ono jednak bardziej orientacyjne.ale mi chodzi głównie o to , żeby w miarę logicznie zacząc myśleć wiesz.ja narazie wychodze z diety i dlatego się boję, że mi się nie uda.a jak pomyślę ile czasu to ma jeszcze trwać to liczenie to mnie przeraża. koleżanka mi mówi dałaś razde na 1000 to teraz musi być już tylko lepiej.ale to soę tak mówi.ja bym chciała więcej i więcej.wtedy miałam taki hamulec-swój wygląd a teraz już on znikłdobrze że znikł wygląd ale czy hamulec....
-
ehhh ta obsesja jest trudna do pokonania:/
i jak wejdziemy w ten wir to naprawde trudno z niego wyjsc:/
wiem to po sobie
tez walcze z tym liczeniem
i juz prawie mi sie udalo
ale jeszcze przed zjedzeniem czegos mysle o tych kaloriach
ehhh
-
Liczyłam przez ferie w dzienniczku kalorii na tej stronce
Od wczoraj nie liczę...tzn nie liczę w dzienniczku. Bo w myślach podświadomie sobie wszystko dodaję
-
ja keidys liczylam w diemnatnie a teraz staram sie nie liczyc ale w podswiadomosci te kalorie nadal sa:/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki