-
Zaczęłam drugi tydzien na DC. Do tej pory szło mi niezle, bez przymierania głodem, bez róznych zachciewajek i bez pozerania wzrokiem wszystkiego co znalazło sie niechcący w zasięgu mojego wzroku. Wczoraj zjadłam na kolację batonik czekoladowy (ale tez z DC-mozna nimi zastąpic jeden posiłek saszetkowy w ciagu dnia-podobnie jak są jeszcze do tego makarony, ciasteczka i gotowe napoje ze słonka). Miałam po prostu straszną ochotę na "przezuwanie" a nie tylko połykanie płynów i skusiłam się na tego batonika. Nie wiem czy to przez niego ale dzisiaj od rana mam biegunkę i juz nie jest tak fajnie jak było. Moze sie odzwyczaiłam od stałych posiłków i ten baton spowodował rewolucję w moim organizmie? Czy ktos jadł dania zastepcze na dC? Bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Ale generalnie dalej wcinam saszetki i nie chodzę głodna. A efekty są moze nie tyle widoczne co odczuwalne po ubraniach;)
Pozdrawiam;)
-
Witam! jakas zyje jutro jade do rodzicow.. nie wiem jak tam sobie dam rade.. chodze jakas slaba i wogole..
jumboshrimp: te zupki juz wogole mi nie smakuja.. sa niedobre.. ale wytrzymuje
Pozdrawiam Baśka
-
i jak tam samopoczucie? jak wizyta u rodzicow?
-
Jeszcze nie bylam u rodzicow, cos mi wypadlo no i chyba jutro jade.. nie wiem jak przetrwam
Wiem jedno ze kryzys chyba mi przeszedl, nawet zrobilam pyszny obiad dla mojego lubego (byl bardzo zaskoczony ze dalam rade).. no i wogole znajomi moga juz jesc w moim towarzystwie.. moze nie wszystko, ale moga.. nie mecze sie juz jak niedawno
Jumboshrimp, a Ty kochana jestes na jakiejs diecie? bo juz nie pamietam..
No to buziaczki :*
-
ach ja to tak sobie dietuje jak mi sie przypomni, mam conajmniej 10 kg do zrzucenia, narazie tylko 2 poszly, ale pozbede sie tez dalszego balastu ja glownie to dopinguje hahaha taka cwana jestem
-
napisze dopiero w poniedzialek, bo u moich rodzcow nie ma internetu ale moze cos wykabinuje tak czy inaczej stane dzis na wadze..
Jumboshrimp: gdyby nie Twoj doping to nie wiem co by bylo..
Pozdrawiam cieplusio Baśka
-
Jestem i witam wszystkich pozbylam sie jak narazie 4 kilo.. jak dla mnie to tylko 4 kilo, no ale efekty juz troche widac.. ostatnie 6dni na DC scislej, a pozniej mieszana.. nareszcie
Podrawiam
-
ale super!!! tak o 4kg odrazu przeskoczyc! pamietaj, ze mimo iz juz nie bedziesz na diecie, a spokojnie z niej bedziesz wychodzila nadal bedziesz chudla! jak ci teraz idzie?
-
hej! wczoraj zjadlam MALA buleczke z margaryna, salata, pomidorkiem, rzodkiewka i cienkim plasterkiem wedliny.. tak pieknie wygladala ze nie moglam sie jej oprzec.. a wcale tak genialnie nie smakowala no nic moje jedyne przewinienie, co Ty na to jumboshrimp? chyba nic mi sie nie stanie wkoncu to juz 17dzien na scislej DC, ale to pierwszy i ostatni raz. No trudno stalo sie mam maciupcie wyrzuty jak widzisz.. musze sie teraz z jakas konsultantka skataktowac bo od poniedzialku mieszana mi sie zaczyna wiec chce zeby mi powiedziala co moge jesc i w jakich ilosciach, a poza tym saszetki mi sie koncza i musze kupic.. tym razem kupie sobie batoniki i koktajle owocowe
Przez ta buleczke nie zmarnowalam wszystkiego
Pozdrawiam Baśka
-
a te wasze jedzonko na tej diecie te papki smaczne są? ile kosztują?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki