Wątek: a co zamiast chleba???

ja z perspektywy czasu tez uwazam ze rezygnacja z chleba nie jest dobry wyjsciem;p
lepiej zamienic biale na pelnozirniste

ja nie rezygnuje z chleba, nawet tego zwykłego, bo jesli ograniczam się kalorycznie, i tak schudnę. nawet jedząc białą bułę z serem na śniadanie. ale kupuję też płatki ryżowe, na pewno są lepsze niż jakieś czipsy czy orzeszki. i z plasterkiem sera smakuja wyśmienicie. jedyny minus - nie sycą

ja sie załapalam na tym ze wafle ryzowe tak mi smakuja ze nie moge sie powstrzymac przed podjadaniem i w efekcie przekraczam dzienny limit dlatego wole nie miec ich w domu :P a czasem bulki jem wase ale to czasem eh nie ma jak swieza buleczka z twarożkiem

no swieza buleczka z twarozkiem i szczypiorkiem ehhh pycha;D

nie było mnie 2 dni a tu tyle odpowiedzi

u mnie jest tak że b.często jak zaczęłam jeść biały chleb to najpierw jedna kromka potem druga trzecia.....................i byłam obżarta bo zjadłam kilka kromek chleba własnie dlatego że biały jest taki pyszny, czasem jest razowy ale z nim potrafię przegiać

dlatego myślałam o rezygnacji

ja też nie rezygnuje z pieczywa, normalnie jadam białe pieczywo
no może nie jadam zwykłej dużej pszennej tylko kajzerki, grahamki, ale chleb jak najbardziej

ja bialego chlebka nie jem ale pelnoziarnisty wcinam

A ja po prostu NIE LUBIĘ chleba xD No nie, tyle (:

ja dzis kupilam wafle ryzowe, po raz pierwszy od xxxx czasu
i przyznaje, ze sa wciagajace.
ja lubie jeszcze mace zamiast chleba, szczegolnie razowa.
albo ewentualnie te chlebki xxs czy jakos tak.

A ja jem roznie...raz wase, raz chlebek razowy, raz grahamke a zdarzy sie nawet zwykla kajzerka. To nie jest tak, ze bialy chleb powoduje kompulsy tylko to, ze w glowie siedzi potwor ktory cie do jego jedzenia namawia. Lepiej sie pozbadz tego potworka a nie chleba, ktory jest nam przeciez potrzebnny do zycia. Buziaki :***