Fajnie, że postanowiłaś coś napisać, powiem Ci, ze jak dziś wchodziłam na to forum, to miałam napisać dokładnie to samo co Ty.Zamieszczone przez MuchawCocaColi
U mnie w diecie tez to jest najgorsze, jak najardziej Cie rozumiem![]()
Fajnie, że postanowiłaś coś napisać, powiem Ci, ze jak dziś wchodziłam na to forum, to miałam napisać dokładnie to samo co Ty.Zamieszczone przez MuchawCocaColi
U mnie w diecie tez to jest najgorsze, jak najardziej Cie rozumiem![]()
Najgorsze w mojej diecie było:
1) poczucie głodu![]()
2) związane z powyższym jedzenie kompulsywne![]()
3) utrata motywacji i poczucie, że więcej nie dam rady...
Na szczęście to już za mną...
Pozdrawiam WAS Odchudzaczki![]()
Najgorsze były na początku ataki głodu... I rozstanie z większymi ilościami słodyczyNa szczęście z czasem człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja i "tęsknota" przestaje dokuczać
![]()
Najtrudniej mi zrezygnować z:
Ptasich mleczek
Chałwy
Czekolady, ale takiej naprawdę dobrej
za krokietami
pierogami
pizza
zapiekankami...
Głównie za tym![]()
![]()
No i trudno mi jest, bo:
podjadam między posiłkami
i jem niezdrowe rzeczy...![]()
Mi najgorzej było rozstać się własnie z czekoladą ,pizą i tego typu sprawami. I moze to dziwne ,ale również chleb bialy. Matko boska jak on cudownie smakował. ejNiby nic takiego ,a jednak
Gdy mam na to ochote wale sobie w łepek . Na lodówce piękna dziewczyna w extra spodenkach ,które sobie w wakacje moze i załozę
Powodzenia wszystkim i zapraszam do mnie![]()
Dla mnie najorsze w diecie jest wychodzenie z niej.![]()
I ponowne przyzwyczajanie się do normalności, do jedzenia...
A najlepsze jest poznawanie smaków od nowa.![]()
O tak wychodzenie z diety... zoladek obkurczony i troche czuje sie jak balonik gdy zjadam wieksze sniadanie czy wiekszy obiad.. ale lubie to przyjemne uczucie najedzeniai ta mysl ze moge pozwolic sobie na wiecej wraz ze zwiekszaniem limitu kalorii ^^
Myślenie o tym, co się ma ochotę zjeść
najgorsze to sa zastoje i brak widocznych efektów na początku
Zakładki