a u mnie dzis kolejny sloneczny dzien, bez deszczu, tylko okropnie wieje, taka dmuchawica i przez to tak jakos zimno.
ale juz na pewno bedzie lepiej, nie ma mowy, zeby truskawek nie bylo, ja protestuje!!!!!, tez uwielbiam!!!!!
na sniadanko bylo musli35g z 125 ml mleka0,5% i pol banana
na 2 sniadanka kromka pumpernikela z salata plasterkiem poledwicy indyczej i plasterkiem sera 5 %, do tego pol papryki,
a na obiad planuje salatke z salaty, pomidora i co tam jeszcze zielonego w lodowce bedzie z sosem jogurtowym i do tego piers kurczaka,
a na kolacje to postaram sie tylko warzywa jakies wciagnac,
no to oby tak bylo jak zaplanowalam.

milego dzionka