-
no i pewnie, ze nie powinnas miec wyrzutow sumienia po tych lu ciasteczkach, przeciez nie wciaglas pol kilo na raz, tylko tak z umiarem
ja uwazam, ze tak wszystkiego to nie mozna sobie odmawiac, a nawet nalezy sobie od czasu do czasu na taka przyjemnosc pozwolic. bo inaczej napada nas taki wilczy apetyt na te wszystkie slodkosci i wtedy zjadamy jeszcze wiecej, duzo wiecej. ja sobie po drugim sniadanku pozwolilam dzis ma loda, takiego light, jakies110 kcal i tez nie zaluje
na obiadek ma rybke piedzona w folii a do tego duszony cukinia, pychotka.
a i tak tro wszystko zostanie dzis spalone na fitnesie
zawartosc mojej lodowki bedzie podobna do twojej, tylko dopiero jutro, wode tez musze kupic.
moj maz jak otwiera lodowke, to zawsze mowi ze nie ma nic do jedzenia, bo tam kupa warzyw i same produkty light, mleczko tez tylko 0,5(dla mnie), dla chlopakow pelnotluszczowe, ja nawet juz pije czarna kawe i tez mi smakuje, a kiedys to taka pol na pol z mlesiem....
a wczoraj na podwieczorek kisiel zrobilam, ale zamiast cukru dalam slodzik i do tego jablko utarlam na tarce, pyszne i jak cieszy
bo chyba troszke kalorii zaoszczedzilam.
milej pracy a ja ide obiadek robic
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki