Wątek: POLECAM! :o)

Polecam "warzywa na patelnie" Hortexu, doskonale nadaja się na obad, są sycące, a do tego pyszne i mało kaloryczne- jak to warzywa

juz byly polecane ale mniejsza o to

polecam Bakusia (osobiscie ubostwiam waniliowego) - opak. 100g = 125kcal. w sam raz na lekkie II sniad albo podwieczorek

polecam parowki z indyka (Indykpol), pakowane po 5 sztuk, te zwykle maja 98kcal w sztuce, a z serem 110kcal/szt. widzialam jeszcze pikantne o kalorycznosci takiej jak zwykle, ale nie probowalam. parowki pycha - nie to co te "lighty" (chyba Sokolowa) co prawie kalorii nie maja a smakuja jak plastik... brrr tragedia..

polecam soczek z marchwi wlasnej roboty (trzeba miec sokowirowke ). mozna dawac rozne owocki, albo warzywka. malokaloryczny a jaki zdrowy

polecam Goracy Kubek Knorra (wiem, sama chemia...), maja po ok. 70-80kcal na kubek, rosolek ma chyba 50... wczoraj zrobilam taki manewr: nie mialam czasu na pichcenie wiec kupilam 2 opak. kremu z kury z grzankami i zrobilam w miseczce, jak zwykla zupe mniam bylo

mialam polecic cos jeszcze ale juz nie pamietam co...

Dla mnie soki (czy kupne czy robione) to strata kalorii (chyba, że ktoś ma ich dużo, ale jest przepełniony).

zgadzam się. soki sa pyszne..ale to strata kalorii (dla mnie) wole wypić wodę lub herbatkę...
a za to zjeść cos smacznego...

nie ufam kupnym sokom..jeśli juz to pomidorowy lub kubuś.
ale robiony w domku...marchewkowy z sokowirówki...pyszność
tylko nie mam teraz sokowirówki...

ogólnie to uważam ze najlepiej napic sie wody...
sok zostawić na pólce w sklepie a za to zjeść arbuza, gruchę lub pomarańcze... czy cokolwiek..tyle przecież pysznych owoców...

Polecam ciasteczka Lu Petitki Go. Opakowanie ma coś 130 kcal a ciastka są boskie ...

O to chyba jakieś nowe LU

eee...ciasteczka :P ja ich nie zamiarzam narazie kupowac

a moze macie do polecenia jakies malutko kaloryczne jogurciki, kefirki i te *******y ogolnie jakies cos do przekryzienia, na sniadanko, podwieczorek? Tylko nie kefirek piątnicy bo to juz wiem ze jest cudowny

eee...ciasteczka :P ja ich nie zamiarzam narazie kupowac

a moze macie do polecenia jakies malutko kaloryczne jogurciki, kefirki i te *******y ogolnie jakies cos do przekryzienia, na sniadanko, podwieczorek? Tylko nie kefirek piątnicy bo to juz wiem ze jest cudowny

Baton orzechowy bez cukru Banana Polgruntu

Opis:
Baton sojowy o smaku orzechów laskowych. Duża zawartość błonnika sojowego oraz maltodekstryny w połączeniu z obniżoną zawartością tłuszczu ( 5,9 w batonie), cukru i minimalną wartością energetyczną powodują, że produkt ten jest przyjazny diabetykom.

JEDEN BATONIK TO 1,9 WW.

Skład:
płatki sojowe, maltodekstryna, fruktoza, substancja słodząca: sorbitol, tłuszcz roślinny, ekstrudowane ziarno pszenicy i kukurydzy, serwatka w proszku, kakao w proszku, regulator kwasowości: kwas jabłkowy, naturalny aromat orzechowy, substancja konserwująca: sorbinian potasu, aspartam
Wartość odżywcza:
40g produktu zawiera: białko 5,7g, cukier 18,6g ( w tym: fruktoza 5g, laktoza 0,7g, sorbitol 5g, skrobia 6,3g), tłuszcz 5,9g, błonnik 0,8g
Waga produktu: 40 g
Przydatność do spożycia: 9 miesięcy
Wartość energetyczna: 40g to 601 kJ /9 kcal

To moze byc ciekawe jak ktos nie moze wytrzymac bez slodyczy No i soja jest zdrowa Hmm, tylko mowie,ze jeszcze tego batonika nie jadlam i narazie nigdzie go nie widzialam Ale mnie akurat do slodyczy nie ciagnie,wiec... No,ale mozecie sie rozejrzec za nim. 9kcal...tyle co ogórek,hehe az sie nie chce wierzyc...