-
Ja go widzialam ale nie kupilam stwierdzilam ze jeszcze wytrzymam bez slodyczy
-
juz chyba byla mowa o tym batoniku i ktos juz pisal ze wcale nie ma 9 kcal lecz wiecej ae moze to juz inny "wynalazek".
-
kupilam dzis nowy jogurt.
Jogurt Pitny L'casei,odtluszczony (0,1g), truskawkowy, firmy Bacha. opak. 125g ma 75kcal.
jeszcze nie wiem czy go polecam bo zjem go dopiero jutro
-
nie wytrzymalam, zjadlam go (ten jogurt znaczy sie)
jest srednio-pitny, tzn. lepiej zjesc go lyzeczka bo duzo zostaje na sciankach i nie splywa.
ogolnie jest w porzadku.
polecam
aha, polecam jeszcze Bakusia - jogurt do picia, truskawkowy.
buteleczka 150g ma niecale 130kcal. pycha
-
oj Bakusie to ja kocham szczegolnie waniliowe i czekoladowe, czesto jem je z grahamka ( smaruje przekrojona grahamke bakusiem) pycha....
Pozdrawiam
-
Prawde mówiąc denerwują mnie na wpół pitne jogurty, niby 0% tłuszczu a ma takie cholerstwo np. 64kcal (tesco) do i 78kcal (że niby light?)dużo cukru i w ogóle fe, a jak konsystencję ma dobrą (jogobella light) to drogi . Kiedyś sobie robilam jogurt w jogurtownicy ale też zadki wychodzi
-
Ja jestem cofnięta chyba ale nie wiem co to jest jogurtownica
-
ja chyba tez nie wiem...
-
To takie urządzenie, moje okrągłe ze słoiczkami w środku do którego wlewa się litr mleka wymierzane z 200g. jogurtu i włancza na 6 godzin.
-
Polecam kawę Mokate Vitale Cappuccino dla dbających o linię.
Zawiera 25g blonnika w 100g. kawy.
Jedna porcja (9łyzeczek - 18g) to 52kcal, a jest b.smaczna.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki