hahahahahahaha
jej w zyciu bym nie wpadla na to zeby wyciagac ziemniaki i je wazyc
niezle
Hehehe bez jaj, ja tam je licze tak na oko np. łóżka stołowa 100g
Ale tu nie chodzi o to żeby wyciagać ziemniaki i liczyć o ile kcal wiecej zjedliśmy, tylko o to że wielkie koncerny robią nas w balona wciskają kit i oszukują a tego to ja baaardzo nie lubie
Oj ja nie wiem czy ktos tak oszukuje
wszystkie kcal sa podane w granicach okolo ze w 100 g produktu moze siezawierac tyle i tle sa obliczane kalorie podczas spalania i nie kazda marchewka i nie kazdy ziemniak ma tyle kcal co podane w jakichs tablicach
tego nie wzielyscie pod uwage ze oni korzystaja z tablic instytutu zywienia i zywnosci, same obserwujecie ze tablice kaloryczne roznia sie wartosciami wiec tez nie ma sie co czuc oszukanym a roznica 30 kcal czy jest czy jej nie ma to nie tragedia
Pozdrawiam
chce tez wzrócic uwage jak jemy jogurt wiadomo ze troche zostaje na sciankach to tez liczycie ?Zamieszczone przez MILAK
hej
Katharinka ma rację. O to mi chodziło. O oszustwo. Bo jak dokładnie przeczytacie moj pierwszy wpis, to tam jest dokladnie wyliczone, ze przy najlepszej mozliwosci, tzn. ziemniaka tylko 150g, a pozostale warzywka maksymalnie po 30kcal, a wszyscy ktorzy tu zagladaja wiedza, ze prawie kazde warzywko ma wiecej. Wiec przy takich zalozeniach i tak kalorii w calej paczce jest wiecej niz oni zakladaja. NO ale jak juz mowilam, to tylko warzywka, wiec jem je bardzo czesto.
Poza tym na pomysl aby wybrac ziemniaki, ktore sa w plasterkach dosc duzych, przyszedl mi do glowy, bo przeciez tyle sie mowi, ze dobrze jest wykluczyc ziemniaki z jadlospisu, a ja w takiej jednej paczce warzywek caly czas widzialam mnostwo ziemniakow i postanowilam to sprawdzic.
Wczoraj tez jadlam te warzywka i musze przyznac, ze ziemniaczkow nie bylo juz tak duzo. Ale wydaje mi sie, ze wlasnie Biedronka chce tanim kosztem wyprodukowac te warzywka, a ze ziemniaki sa najtansze, wiec sporo ich daja.
Pozdrawiam.
Akurat moim zdaniem nie jest dobrze wylaczac ziemniaki z diety tym bardziej jak sie je lubi
sa bardzo zdrowe maja duzo skrobi ale tez potasu i nie sa kaloryczne a sa doskonalym weglowodanem dajacym dlugo poczucie sytosci, oczywisacie chodzi o to by nie jesc niczego w nadmiarze na diecie a takze ziemniaki bez skwarek sosow tluszczow itd.
ale co w takim razie z tabelami kalorycznymi?
nie sadzicie ze sa rozne wartosci?
roznia sie czasami znacznie
wiec skad wiadomo z jakich korzystacie?
wy a z jakich oni w dalszym ciagu uwazam ze to zadne oszustwo nikt nie wytwarza produktu i nie umieszcza wartosci kalorycznej zanizonej aby produkt lepeij sie sprzedawal
Prosta sprawa wystarczy wejsc na strone Hortexu i zadac im to pytanie
Pozdrawiam
co do biedronkowej czekolady - z czekolada ma to naprawdę niewiele wspólnego, więc może faktycznie kalorii ma mniej
STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
Kto nie lubi ziemniaczkó rączka do góry, pewnie ze nikt to warzywo jest kofane przez wszytskichZamieszczone przez MILAK
Zakładki