Origa, miałam próbkę zbiorowego jedzenia na wycieczce, na której byłam ostatnio. 0 mojej konsekwencji. Jadłam wszystko i to w dużych ilościach. I 1 kg właśnie wrócił.
:? :?
Ale ja nie mam tak silnej woli na ograniczenia. Jak piszę na innych wątku - tylko bym się modliła,jeśli udałoby mi się zjeść jakąś bułeczkę albo koreczek, niestety jem Pawełki i Princessy i to jest moją zgubą. Bo taki batonik ma tyle kcal ile porządny posiłek. A potem się dziwię, że waga ani drgnie (pomijając nawet kg przybrania na wadze). :evil:
Tak w ogóle to czekam na wakacje i wolne, mam nadzieję, że wtedy więcej schudnę. Nie będzie pracy- mniej stresów=mniej zajadania. :wink:
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, a gdzie stare użytkowniczki wątku??? Meldować się!!
http://www.emoty.megapliki.pl/36_1_34.gif
Miłego wieczoru!
http://www.emoty.megapliki.pl/36_1_39.gif