Strona 39 z 57 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 381 do 390 z 561

Wątek: Tysiąc-rekatywacja:)

  1. #381
    soszki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiola :

    twister ma ok 400 chyba ... kiedyś gdzieś w necie czytałam - colę masz w dziienniku

    ale dobry twisterek z colką nie jest zły ...

  2. #382
    Hexija jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też jestem. Nie miałam czasu ostatnio pisać ani zaglądać, ale wracam, wracam.
    Kiedy będę ważyć 60 kg??
    CZEKAM
    pOZDRAWIAM WSZYSTKIE.
    ps wYCOFAC pAWEŁKI ZE SPRZEDAŻY.

  3. #383
    soszki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello Hexija :d

    ooo...te Pawelki.....

    Masz dobry wynik - trzymaj się Jak zjesz Pawelka - zredukuj obiad/ kolację ... powinno wyjść na zero

    wiem to z autopsji

  4. #384
    Hexija jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Soszki, staram się tak robić, ale po Pawełkach jestem i tak głodna, więc obiad jem normalny, nie mogę się opanować. U mnie jest to 100% potwierdzenie, że słodycze to puste kalorie.

  5. #385
    soszki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wierzę Hexija, wierzę

    ja wogóle chyba mogłąbym jeść w ramach całej diety same słodycze ... jak wymyślą dietę czekoladową ( skuteczną ) to jestem pierwsza, chętna do testów

    ja robie inaczej : mam ochotę na Pawła, który leży i czeka sobie spokojnie w kuchni ... jestem potwornie głodna po przyjściu z pracy, więc : wcinam normalny obiad - dietetyczny i po nim dopiero ( jak mam zapas kalorii ) - ok 2 godz później - zjadam Pawła

    no ale każdy organizm jest inny ... wiem po sobie np., że wstając bladym świtem i przyjeżdżając do pracy przed ósmą, pierwszą rzeczą którą robię, po włączeniu komputera i otwarciu okien w pokoju jest : ZJEDZENIE ŚNIADANIA ... i tak jest codziennie to podstawa dla mnie.
    potem już jem ok południa, czasem ( ale rzadko) ok 14 coś skubnę, potem po powrocie z pracy z mężem jemy obiado- kolację ( ok 18 ) i ... czasem też ten nieszczęsny Paweł - wieczorem

    dziś jest tak gorąco że nie mam ochoty na jedzenie zjadłam 2 jogurty i finito... ale dziś po pracy jadę do mamusi na imieniny a tam będzie TIRAMISU ... niebo w gębie

    buziaki

  6. #386
    Hexija jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Idę na grilla. Nie wiem, co będzie, ale postaram się zbyt dużo nie zjeść. Zobaczymy.

  7. #387
    ewka~ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć wam. Też mam dzisiaj grilla i moja mama cały czas próbuje mi coś wymyśleć do jedzenia (jestem wegetarianką) ale ja jej całyczas mówię że nie bedę jeść. Mam nadzieje że dotrzymam słowa. Ale za to będzie dużo alkoholu i papierosów Będzie niezdrowo ale coś niedługo wynkiki matur trzeba się bawić puki mam nienajgorszy humor. Pozdrawiam,

  8. #388
    soszki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    zrob sobie z grilla :
    - ziemniaczka z masełkiem czosnkowym
    - pieczarki
    - paprykę
    - cebulę

    najlepiej to szaszłyki wielowarzywne - są bardzo pyszne

    SMACZNEGO GRILLOWANIA ŻYCZĘ WAM

    ja jutro jadę na działkę ... też sobie coś pojem

  9. #389
    origa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-05-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    19

    Domyślnie

    Witam was wszystkie Też jestem, ale brakuje czasu na pisanie-za to czytam regularnie Sezon grillowy się zaczął-też dziś się wieczorem wybieram.A potem na jakąś imprezkę o ile w moim mieście ok 1 w nocy będzie jeszcze coś otwarte Strasznie żałuję, że nie będzie mnie dziś w Krakowie-"Wianki" będą Ale w przyszłym roku na pewno nie odpuszczę, a dziś sobie w telewizji obejrzę, jak znajdę chwilkę między jednym szaszłykiem a drugim

    Już jutro wyjeżdżam nad morze Pogoda ma być super, ośrodek kolonijny widziałam na necie(całkiem niezły )-mam nadzieję, że będzie fajnie,bylebym nie przybyła na wadze No i przez trzy tygodnie nie będę zaglądać na moją ulubioną stronkę netową, ale jak wrócę to nadrobię wszystkie zaległości czytelnicze na forum

    Waga spadła mi i kg pomimo hektolitrów piwa jakie w siebie wlałam w ostatnich dniach sesji,a właściwie już po egzaminach.Ale suwaka postanowiłam nie przesuwać, żeby po powrocie z Łeby nie musieć tego robić znowu,tylko w drugą stronę

    Trzymajcie się i nie dajcie letnim, niezdrowym, kalorycznym pokusom Zajrzę jeszcze jutro przed wyjazdem jak znajdę pięć minutek,co może się okazać trudne, ze względu na pakowanie, którego nie cierpię, a które pewnie zajmie mi cały dzień Tak czy siak do zobaczenia za trzy tygodnie

  10. #390
    Hexija jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-04-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Byłam na grillu. Zjadłam boczek, kiełbaskę i kaszankę i sernik.

    Zrzuciłam 1 kg. Myślę, że mój organizm się przestawił i mogę jeść więcej.
    Pozdrawiam,
    piszcie, piszcie,
    pa.

Strona 39 z 57 PierwszyPierwszy ... 29 37 38 39 40 41 49 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •