Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 28

Wątek: Trafiliscie juz na to??????

  1. #1
    Beatkaa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Trafiliscie juz na to??????

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Moze ktos z Was juz to czytal, co o tym sadzicie?. Mnie to troche zmartwilo...............

  2. #2
    kwiatusek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-03-2005
    Mieszka w
    :]
    Posty
    22

    Domyślnie nie chccee

    nie chcce mi sie tego czytac heh o czym to?

  3. #3
    szmaja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    to logiczne, dlatego zrezygnowalam z diety 1000 kcal, niestety chyba troche za pozno, mam nadzieje, ze metabolizm sie rozkreci troche jeszzcze...

  4. #4
    allthea jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nieeeeee....
    ten artykuł mi sie nie podoba, stanowczo mi nie odpowiada :P
    najpierw kurcze polecają 1000kcla że NAJZDROWSZA NAJLEPSZA i wogole naj.
    a potem po miesiącu rygorystycznego 1000kcalowania wpada w rece taki artykuł ---- to jest powód do popełnienia harakiri po prostu .
    no.
    bez takich mi tutaj.
    nie zamierzam przytyć już nigdy!! :P

  5. #5
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    to o czym świadczą Ci, którzy schudli kilkadziesiąt kilogramów na diecie 1000kcal i utrzymują uzyskaną wagę. Przecież normalne, że jak stosuje się dietę 1000 kcal to też uważa się na tłuszcze, węglowodany itp. Przecież Ci którzy stosują tę dietę nie objadają się np. 3 batonami dziennie i koniec. Rezygnują z tłustych rzeczy, słodyczy itp.

    Ta teoria na pewno ma swoje zalety, ale to wcale nie znaczy że dieta 1000 kcal jest zła. Ten artykuł jest to jednak artykuł typowo reklamowy. Pani namieszała wszystkim w głowie i na koniec podaje jeszcze cenniki swoich konsultacji. Po prostu chce, żeby Ci którzy stosują teraz dietkę 1000 kcal się pogubili i może do niej trafili.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  6. #6
    szmaja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ale to nie jest pomysl tej pani/pana - ta teoria jest dosyc znana.
    zreszta juz pisalam - kazdy stosuje to, co mu odpowiada i to jest najlepsze rozwiazanie.

  7. #7
    Guest

    Domyślnie

    szmaja , a jak ty się odchudzasz??
    mnie zaciekawił ww artykuł, nie mam jeszcze zdania , myślę, pewnie jakaś prawda w tym jest. No ale jak zrzucać nabyte kiloski, tak,żeby było zdrowo i skutecznie??

  8. #8
    szmaja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja w tej chwili bylam/jestem na diecie tluszczowej, ktora niestety nie dziala na mnie tak, jakbym chciala, wiec zaczynam powoli zamieniac i wycinac niektore tluszcze. ogolnie mozna powiedziec, ze jest to dieta niskoweglowodanowa - jedyne wegle pochodza z nabialu (tylko sery i jajka) i z warzyw (nie jem owocow, mak, ziemniakow, ryzu, kaszy, cukru oczywiscie tez nie). mieso i ryby jem.

  9. #9
    icik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosikmt
    to o czym świadczą Ci, którzy schudli kilkadziesiąt kilogramów na diecie 1000kcal i utrzymują uzyskaną wagę. Przecież normalne, że jak stosuje się dietę 1000 kcal to też uważa się na tłuszcze, węglowodany itp. Przecież Ci którzy stosują tę dietę nie objadają się np. 3 batonami dziennie i koniec. Rezygnują z tłustych rzeczy, słodyczy itp.

    Dokladnie. Poza tym dieta 1000 kcal moze byc bardziej rygorystyczna dla organizmu osoby,ktora ma zapotrzebowanie energetyczne na 2300 kcal a calkiem niezauwazalna dla kogos kto potrzebuje 1800 kcal.

  10. #10
    omega83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    jem dziennie 1000 - 1200 kc i jakoś schudłam te 11 kg
    oczywiście nie tylko będąc na diecie, ale ćwicząc 3 razy w tygodniu
    teraz waga stoi bo się obijałam i prawie miesiąc nie byłam na aerobiku
    zobaczymy co będzie dalej, jak nie będzie nic to też będzie ok

    na pewno organizm przyzwyczaja się do mniejszej dawki energii którą dostaje
    ale tak czy siak - organizm na podtrzymanie podstawowych funkcji życiowych potrzebuje ok 1000 - 1500 kc (na oko mówię, bo nie mam przed sobą konkretnych wyliczeń), więc jak można nie mówić o deficycie energetycznym, jeśli z czegoś trzeba pokryć wykonywanie wszystkich innych czynności poza oddychaniem i biciem serca....

    we wszystkich artykułach trochę racji jest
    i w tych o diecie 1000 kc i w tych o innych dietach i w tych, które mówią, że wszystko co robimy jest bez sensu
    ale jakoś widać, że ma to jednak sens, skoro chudniemy, lepiej się czujemy i rezultaty są trwałe
    po prostu trzeba te wszystkie artykuły zebrać do wora i wybrać z nich to, co wartościowe i to, co działa na nas. bo uniwersalnej diety jeszcze nikt nie wymyślił, a każda kolejna jest tak samo dobra, jak poprzednie...
    generalnie chodzi o to, żeby odżywiać się zdrowo, z umiarem i dużo ruszać. i to jest cała tajemnica odchudzania, a nie jakieś tam kalorie...

    a może jakiś dietetyk nie wiedział jak pokazać pączusiowi jak ma schudnąć i wymyślił sobie kalorie, żeby pączusiowi było łatwiej liczyć ile żarełka dziennie wolno mu spałaszować. i teraz już-prawie-nie-pączuś czyli ja skutecznie z tego korzysta i dziękuje dietetykom za takie dobrodziejstwo

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •