-
nie piję piwa, ani żadnego innego alkoholu.
nie tylko ze względu kaloryczności,
ale głównie przez leki, których nie mogę łączyć z alkoholem.
mogłoby się to dla mnie źle skończyć..
-
oj piwko to straszne jest:/ Mi tez zdarza sie wypic i potem zalowac ze to puste kalorie,i to nie malo.Oczywsicie trzeba je wliczac do dziennych kcal.
-
Gw1azda, no normalnie fajny ten artykuł
Dobra robota, fajnie, że wkleiłaś
-
a dziekuje, dziekuje
bo ja to fanka piwa jestem szczegolenie leszka takiego zimnego ostatnio tez zubra ale staram sie pic slabesze w stylu reds freq
echhhhhh piwo moja milosc
i wiecie co pamietam jak 2 lata temu ladnie schudlam jezdzac co tydzien na dicho i wypijajac hektolitry trgo boskiego napoju ruch jest najwazniejszy a weeekendowe wypady po calotygodniowej mece tylko dodaja powera
lepiej wypic piwo (kilka) niz sie opchac
a chodzi o to zeby przy tym piwie nie zjesc bo jak bylo napisane wzmaga glod, a jak wzmaga glod a nie zjemy to organizm czerpie z tluszczyku (przynajmniej tak mi sie wydaje.. , a tamte efekty to moga o tym swiadczyc noi te 4kg z tego roku)
pozdrawiam wszystkie fanki piwa :P
-
Racja, ja schudłam pijąc piwo 11kg
A jak piję piwo, to conajmniej 2 godziny po ostatnim posiłku - najbezpieczniejsza metoda
-
a teraz bedzie lech w wersji l!ht
-
-
tak sa juz nawet bilboardy, tylko zastanawaim sie jak bedzie smakowal
-
To koniecznie trzeba bedzie wyprobować, mam nadzieje że to nie będą jakieś siki...
-
Ja jak dotąd jestem abstynent, i chyba lepiej będzie jak pozostane
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki