-
z resztą tai ciepły i pożywny posiłek jest potrzebny No tylo tak jak powiedziano wszysko z umiarem No i na pewno nie tak jak to jest u mojej ciotki. Tam wszyscy codziennie tylko mielone lub placki ziemniaczane czy inne takie i prawie w ogóle surówek. A potem się dziwią, że niedobory witamin mają
-
Ja nawet ziemniaków nie unikam.Zwłaszcza teraz,takich młodziutkich.Tylko tak jak moja rodzinka nie polewam ich zasmażką Zresztą i tak bardziej lubie takie "gołe" bez niczego.A kaloryczne wcale nie są,w 100gramach około 80kcal.A ile potasu mają
Właśnie dziewczynki:wszystko z umiarem Wszystko jest potrzebne.
-
oj dziewczynki dziewczynki, nie myślcie, że ja nie jadam "normalnych" posiłków!!! jadam i to jeszcze jak!!! uwielbiam omlet, jajecznicę (na łyżce oleju), gołąbki light (dodaję więcej ryżu, bo nie lubię mięsa - chyba że drób), kotlety z cukinii, kasze, brązowy ryż, zupy... przecież wiem, że ciepłe posiłki są bardzo ważne tylko że moja mama zawsze gotuje strasznie tłuste rzeczy, więc sama sobie gotuję a ziemniaczków dawno nie jadłam, będę musiała nadrobić straty no i nie jem makaronu, bo wydaje mi się, że o nim "puchnę"
-
Ja jadam normalne obiadki. Tylko wiadomo, oni schabowego, ja jajko, oni góre ziemniaków, ja tylko dwa ziemniaczki, ja dopycham surówką, oni wolą wziąc mielonego itp. Zupki tez jadam tylko pół talerza a reszte wode wlewam.
-
Nanami >>> ja podobnie - rodzinka wcina tłuste zupy, a ja gotuję nawet bez soli (dodaję czasem pierś kurczaczka ) mama zajada kanapki z masłem, a ja zmusiłam ją kupić margarynę roślinną delma, która w 100 g ma...uwaga uwaga - tylko...130 kcal!!! nie wiedziałam, że istnieją takie margaryny...tylko 20 % tłuszczu no i nie ma mowy o przejadaniu się, a żeby się nasycić też dopycham warzywami
-
Ja chce tą delmę!!!!!!!!!!!!!
-
Verdona >>> ta delma jest superrr!!!!!! no i taka smakowita oczywiście, smaruję cienko (nawyk )a więc, przepraszam, wprowadziłam w błąd - w 100 g jest nie 130, a 180 kcal!!!! 180.ale to przecież też aż za mało jak na taką margarynę, ale sprawdziłam tabelkę - wszystko się zgadza, jest napisane, że 20% tłuszczu. jest to margaryna roślinna, MIĘKKA (a więc zdrowa)plus zawiera witaminy A, D3 i wydaje mi się E...no i na opakowaniu jest napisane delma margaryna do kanapek. i coś tam: za grosze...jakoś tak. więc kupuj i rozkoszuj się smakiem (jest pyszna) bez wyrzutów sumienia przecież nasz organizm potrzebuje tłuszczy roślinnych...
-
a ta impreza sprzed dwóch dni wcale nic nie zmieniła - zważyłam się 2 dni po i okazało się, że normalnie dalej sobie chudnę - nawet 2 kg w ciągu 2 tygodni (a jestem już czwarty miesiąc na diecie i nie mam zastoju wagi )
-
Ja również jadam "normalne" obiady, ale chyba przez mame. Jestem wegetarianką więc i tak przeważnie sama sobie gotuję: fasolkę, nrakuły kalafior lub rybę z patelni teflonowej. Moja mama i tak jest czasem zła że musimy tyle gotować, więc jak jest już normalny obiad typu naleśniki czy pierogi jem razem ze wszystkimi, tylko waże i staram się jeść mniej. I jakoś chudnę jeśli już mam jakiś przestuj to pewnie od podjadania
-
z tą delmą to aż nie realne ale to jakaś nowa musi być bo jeszcze jakis czas miałam delmę w domu i ona miała 430kcal/100g
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki