Wątek: Czy jecie "normalne" dania???

hehe no wlasnie ja dzisiaj zjadlam sobie loda, ktory mial 270 kcal ale i tak mam do tej pory 900 kcal dopiero, wiec jeszcze moge zjesc pol jogurtu ;D wiec w sumie dieta nie musi byc zla

hi hi, fajnie!!! Ja zjadłam przed chwilą jajecznicę z 1 jajka z odrobiną mleka, plus drobno krojone jajka i na wierzch świeżutkie malinki...nie mogę!!! Jakie to było smaczne, a i tak mam jeszcze tylko 900 kcal...hmmm...jeszcze kilka świeżych ogóreczków???

pozdrawiam

ja rzadko jadam obiady, bo mama mi ich nie robi coz pracuje do 19 wiec sama musze sobie robic, a ze ja jestem len to odpada;P kiedys po szkole to robilam sobie na obiad bulke z serkiem i bylo okej, albo kupowalam gotowe obiady;p teraz moja mama miala urlop to robila jakies ziemniaki z jajkiem i szpinakiem, i jadlam bo czemu niby nie// bo co bo maka jest? no nieprzesadzajmy , ze mamy diete to nie znaczy ze wszystko co ma duzo kalorii musimy powiedziec stanowczo NIE , mozna jesc ale z umiarem, ostatnio np. zjadlam golabki zadne light , zwykle golabki ze sloika;d oczywiscie gotowe pysznee... i co z tego ze mialy 600 kacl? ale zmiescilam sie w limicie, bo zjadlam tylko polowe ich , a sosu prawie w ogole nie ruszylam;p wiec lajcik hehe:P