Chciałabym ważyć 60 kilo...
Chciałabym ważyć 60 kilo...
Ale nie możemy sie porównywać - jedna do drugiej.
Kazda ma jakiś cel upragniony i tą swioją wymarzoną wage.
Wiesz jak mi ciężko mętalnie było żeby przez to przejść ?? Jak teraz patrze na te malutkie ciuszki to się ciesze ze mam juz to za sobą
Mam nadzieję, ze mogę sie do was przyłączyć
oj Justavictoria - nieźle sobie pofoglowalam przez ostatnie 4 dni.., ale dziasiaj już ładny tysiak bedzie! wlasnie dziewczyny a co ze swiętami? Ja mam nieco radykalny pomysl..A mianowicie w niedziele zjem te wszystkie pyszności, a wieczorkiem herbata Senes..(przeczyszczająca).. Wiem, że pomysł beznadziejny, ale przynajmniej pomoze..
Rabit - witamy a jak sie wtedy oodchuszalaś ??
Chusteczko - zobaczysz, że pewnego dnia i Ty bedziesz wazyć 60kg
Ja uwielbiam 1000 kalorii! i czasem uważam, że się można najeść mając do dyspozycji ten tysiączek Chodzi jedynie o mądry wybór produków...
Waga : 71 ---> 58 kg...
Czesc czesc !
lovelytraces -dobry pomysl! to ta latwiejsza wersja przejscia przez swieta no ale obie wiemy ,ze w takim okresie to lepiej sie poddac i troche podjesc niz walczyc ze soba a pozniej i tak dostac wscieku i zjesc wszystko z lodowki
Ja tez 3 dni w plecy z dieta (WIELKIE ZARCIE)
chusteczko -jak bedziesz wytrwala to dojdziesz do swojej wymarzonej wagi mi sie marzy 53kg !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ojjjjjjjj chcialaby dusza do raju?!
Ale moj maz mowi ze jak waze 57-58 to dla niego mam SUPER figurke a 53 to bede juz za chuda
Rabit- dobrze ,ze w odpowiednim momecie mama sie Toba zajela ! ale kobietko ! teraz bez takich nam tu ! 5 kilo i KONIEC bo dosc wysoka jestes
Pozdrawiam i ide sobie podjesc arbuzika mmmmmmmmmnnnnnnnniiiiiiiiiiaaaaaaaaammmmmm!!
wiecie ze ja nie pamietam jak to jest wygladać na 65 kg?
justavictoria teraz to nawet gdybym chciała ...(ale nie chce) schudnąć bardziej to i tak mi nie pozwolą
Moja mama już ma obsesję na tym punkcie i zawsze jak mnie widzi to stwiierdza że schudłam.
lovelytraces zaczełam od diety niełączenia ale poxniej wymyśliłam ze przecież można szybciej schudnąć stosująć 2 diety ( niełączenia i przy tym 1000 kcal ) głupia byłam .... co z tego ze wyglądałam chudo, bo to już nie było szczupłe ciało tylko CHUDE okropnie bleeee.... jak i tak nigdzie nie wychodziłam bo bałam sie panicznie że bedą mi wciskać jedzenie
Poza tym zauważyłam ze teraz kiedy mam 60 kg to nie mogę sie od facetów opędzić a przedtem ....... NIC, CISZA !!!
A dzis w pracy namawiają mnie na pizze ale się nie dam !! Mam swoją sałatkę którą pieczołowicie przygotowywałam w domku
Też bym chciała się nie móc opędzić od facetów jak Ty Rabit ))
Pestkapl - masz racje. odpowiednio dobrane produkty wiele pomogą
Justavictoria - ładnie to ujęłas ,,łatwiejsza wersja przejscia przez święta". Bo przeciez w sumie święta to ŚWIĘTA!!
Chusteczko - a ile najmniej ważyłas ?
Rabit - to dieta niełączenia faktycznie jest taka skuteczna ? Ale nie wiem czy bym mogla zrezygnować z moich pysznych, niskokalorycznych obiadków i z mięskiem i z ziemniaczkami, i z warzywami Dobrze nie daj sie tej pizzy! Własnie to nie wiadomo..niektórym podobają się troszke bardziej puszyste dziewczyny, innym wieszaki ;| Jak tu do czegos dojsc..
Nie wiem czy jest jakoś skuteczna bo naprawde zaczełam chudnąc jak już ograniczałam jedzenie (1000 kcal).
Teraz z perspektywy czasu widze że nie mam problemu z poderwaniem faceta a przedtem ciężko było
Faceci wogóle są dziwni
Zakładki