Witajcie odchudziaki :)
Ja zaczełam od poniedziałku (jest środa) i trzymam się ilości koło 1000-1100kcal. Chętnie będe na to forum zaglądać. Mam 169cm i 62kg a celem jest 57kg :)
Wersja do druku
Witajcie odchudziaki :)
Ja zaczełam od poniedziałku (jest środa) i trzymam się ilości koło 1000-1100kcal. Chętnie będe na to forum zaglądać. Mam 169cm i 62kg a celem jest 57kg :)
kochana - ja 4 kilogramami bym wcale si nie przejela... u mnie na stanie jest 14 kg :DCytat:
Zamieszczone przez Drroopy
ale dzieki za troske...
małymi kroczkami do przodu kochane!!
Hej! Dawno tu nie zaglądałam. W tym tygodniu bardzo się pilnuję i rano mam 70kg :D Jutro oficjalne ważenie :!: Pozdrawiam wszystkich :!: :!: :!:
Cytat:
Zamieszczone przez Asinka3
malymi, malymi... inaczej nie bedzie:)
no co tam słychac dziewczynki?
Kooope czasu mnie nie było i Wam powiem, że zieniłam 100% nastawienie do jedzenia! Wyczytałam że jedzenie samych warzyw wcale nie jest takie dobre, a że idzie własnei zima 100 lecia, wciaż chodzę głodna i taaaaaką mam ochotę na mięso że ojej... i jem jem jem, a w jakimś artykule przeczytałam że spalanie białka jest dla organizmu wiekim wyzwaniem i człowiek wydziela taakie ilości energii że hej, metabolizm przyspiesza, więc kochane!!! JEDZCIE MIĘCHO!!! mniamci! Buziaki dla was wszystkich ..!!! Zimno mokro, ale trzymajcie się ciepło!!!
A gdzie się podziała Pinsleep?
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...ae9/weight.png
A mnie znowu ubyło, z czego się bardzo się cieszę :D Pozdrawiam!! Miłej niedzieli!!!
Hello :)
I przyszedł czas na mnie - bo powoli nie mogę na siebie patrzeć, podczytywałam Was troszkę i postanowiłam się przyłączyć.
Czy mogę sie do Was przyłączyć ??
Pozdrawiam Monika
Przepraszam, pomóżcie mi proszę, jak wstawić taki suwaczek... tzn. wiem jak go sobie ściągnąc, ale nie bardzo wiem, gdzie go "zainstalowac", bo w opcjach profilu nie mamtakiej opcji :cry:
Jak już sobie określisz swoje wymagania na tej stronie od tego suwaczka, bedziesz miała kod URL, przekopiuj i wklej pod podpis w profilu :) i gotowe
Ja też mogę się przyłączyc, mogę, mogę :?: :D
Od jutra żelazna dietka 1000kcal :wink: Mam nadzieję, że mi się uda, wszystkim się nam uda!!
no wróciłam w końcu :D (z tego weekendu ze znajomymi w górkach ;) )
troszkę się po górach połaziło :D
ale też się ŻARŁO nie jadło a ŻARŁO :(
i czekoladę i chipsy i kanapki z masłem i serami, i batoniki :? ehh...
jutro się zważę może i zobaczę co z wagą...
ale świetnie było :):)
zresztą same wiecie że jak ekipa jest świetna to i wyjazd udany :D ;)
Ja nadal walcze od 2 listopada . Najpierw miescilam sie w 1000kcal, a teraz powiem szczerze, ze ok 900 mi wystarcza i nie jestem glodna. Wczoraj zakupilam czarne oliwki i nie moglam sie powstrzymac i zjadlam prawie caly sloiczek :oops: , ale i tak jestem dumna z siebie , ze nie rzucam sie na jedzenie tak jak przed dwoma tygodniami. :wink:
Przynajmniej raz dziennie jezdze na rowerze lub robie cwiczenia (ok.1h). Gotuje, pieke ciasta inne smakolyki , ale to wszystko dla meza, ktory nie ma problemow z waga (62kg!!). Podoba mi sie , ze nie oblizuje juz lyzek i nie smakuje wszystkiego co robie w kuchni. W koncu podjadanie pustych kcal napycha nam tylko tluszczyk tu i tam.
Jak narazie przez prawie 2 tyg. waga spadla z 64 do 60.8kg wiec wielkie WOW..!! Moj cel to 53kg, ale boje sie , ze jak przyjade do polski na swieta to bedzie jedzenie, jedzenie, jedzenie... i znow w styczniu jak stane na wadze to sie zalamie.. Trzeba bedzie 'dozowac' jedzonko ha ha ha.
Walczymy dziewczyny!!! Damy rade !!!
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d7f/weight.png
:lol:
witam drogie kolezanki :) tez sie stesknilam :P wracam po przerwie spowodowanej jesienna deprecha, a pozniej wygranym zakladem o "nieudzielanie sie na zadnych ircopodobnych zjawiskach" - ktos stwierdzil, ze jestem uzalezniona :>, wygralam :D
wciaz tkwie w miejscu magicznych 66... chyba...bo od ponad 2 tyg znow dzielnie sie trzymam, tym razem zwerbowalam kolezanke, takze horyzont rysuje sie jasno ;) aaa, i odkrylam rybke maslana, ledwie 146 kcl/100g, ale zapycha po jednym kawalku :P
buziale :********* zebulun, tjun
a ja mam takie pytanko :) bo moja mama dzisiaj zrobila fasolke po bretonsku i ja tak miałam na nia ochote.odlozylam kielbaske <bo nie lubie> i wybrałam sam groch,cieczy ;) tez wziełam mało a za to dolałam sobie wody przegotowanej ;) to chyba nie jest wtedy bardziej kaloryczne mimo ze jest wiecej,no nie?! :roll:
nie jest bardziej kaloryczne. Jest mniej kaloryczne i mniej smaczne. pozdrawiam
Witam was serdecznie. Jestem tu nowa, i z chęcia przyłacze się do was. Odchudzam sie juz od tygodnia, ale nie mam jakiejś ścisle okreslonej diety. Po prostu jem 3-4 razy dziennie, małe posiłaki, niskokaloryczne.
Ale chcem zacząć jakąś określoną dietę do której będę się stosować :)
Mój cel to zrzucić 8 kg :)
smaczne jest tak samo,bo ja sobie doprawiam i jest boosssko a ja zreszta nie lubie takich gestych kup ;) dzieki za odpowiedz :)_
Hej PINSLEEP
już myslałam że przepadłaś na dobre'! Witam znowu! Buziaków 1000!!!! :D
Pinsleep - jak milo znow cie poczytac:)
pozdrawiam i gratukuje.
u mnie z dieta marnie. ale zaraz os poskacze na skakance /moze...:>/
Hello
Jakoś nie moge zebrać w sobie i zacząć dietkę .. brak silnej woli... Zaczęłam pić wczoraj herbatki Slima... (1) zobaczymy.
Kama83... dzięki za pomoc przy suwaczku, ale jak wchodze w opcje profilu to nie mam opcji podpisu.. emblemat miała a podpisu nie ma :cry: muszę się zgłosić do admina, może mam coś nie tak...
Ale zaczynam od wagi 70 kg.. wzrost 176.. marzę o 60 kg (na razie).
Holerka, ja uwielbiam owoce i warzywa i to głównie nimi się zywię.. !0 kg nadwagi do chyba przez leki alergiczne... bo po ciąży schudłam od razu i nawet miałam mniej niż przed... Nie jadam tłusto ani dużo... moim grzechem są lody i czekoladki.. ale już o nich zapomniałam... Nie jadam sosów, serów czy tłustych mięs.. chociaż kotlecika wciągnę czasami :oops:
Ach... muszę sobie wydrukowac te przepisikii i się stosowac...
Może do gwiazdki mi się uda :roll:
Ok, spadam - bo moja gwiazda się budzi... ale wrócę
TRZYMAM KCIUKI na razie... potem będzie TRZYMAM WAGĘ :wink:
Moniko, proponuję zacząć od przeglądu lodówki i rozpatrywań pod kątem "czy ta smietana 18% naprawdę nie mogłaby być 12%ówką, 9%ówką lub jogurtem naturalnym?". Pomaga zrobienie listy ulubionych kalorycznych przysmaków, na które będziesz sobie mogła pozwolić np raz na 2 dni, takich, bez których nie mozesz sie obejść. Miej na uwadze też ćwiczenia
Życzę sukcesu i pozdrawiam cię cieplutko
Hello qwerq :)
Dzięki za radę, faktycznie się zastosuję do tego... tylko , że ja właściwie już używam jogurtów do zupek i sosów, ale z tymi przysmakami, to zaraz sobie zrobię listę...
Nawet nie wiedziałam, jak ważne jest wsparcie... juz mi lżej jakoś i wiem,że musze się wziąść... bo jesteście WY.... że nie jestem sama... dziękuję :)
pozdrawiam
i oczywiście również życzę sukcesów...:)
hej dziweczyny!
jak sie amcie w te chlodne dni?
ja mam ochote na cwiczenia ostre, ale hmmm... zabrac sie za nie trudno.
trzba wziasc sie za siebie.
trzymajcie sie cieplo:*
zebulun - gratuluje 5 kg... ale masz fajnie..
Ja tez chyba pójdę zaraz porobić kilka brzuszków.. puki malutka śpi
pozdarawiam :)
Yasminosofija ( chyba dobrze napisalam ;) ) Ty jak skonczyłaś 1 cykl SlimFigury zaczełas drugi cykl czy zrobilas sobie jakas przerwe? Ja od jutra zaczynam 3 etap.
slonik2005 - nie ma czgo gratulowac, chyba znow przytylam... bol...
a ty masz dzidziusia? gratuluje!
trzymaj sie cieplo. ide sie rozciagac.
Hello
Pije herbatke... ale to wszystko co robie, do dietki 100kcal sie nie stosuje, to znacyz mam dietke, ale nie wiem ile kcal :cry: Zrobilam sobie wczoraj zupke pomidorową , ale taką chudziutką i zdrową z udka, marchwki i pietruszki (nie znoszę kostek rosołowych)... oczywiście bez makaronu i na jogurciku.... Tylko dużo cukru musiałam wsypac :evil:
No ale wypiłam całe 3 kubeczki....
Ale opórcz tego nie zjdłam dużo, może ze 4 skibeczki chlebka oczywiście razowego z pomidorkiem (ale bez soli) i jabłuszko i marchewki 2 .. i to chyba wszystko :wink:
Kto mnie kopnie tak mocno w dupsko... że w końcu ruszę ten mój kuper i pójdę na basen.... który jest naprzeciwko mojego bloku :evil:
A to mój SKARB... 16 grudnia będzie miała ROCZEK ...moja córcia ILONKA
http://www.madzia.olp.pl/do_blogow/linie/linnia06.gif
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...12727290_d.jpg
http://www.madzia.olp.pl/do_blogow/linie/linnia06.gif
Ja też chcę................... :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
allleee Slicznosci!!! :D slonik2005 masz wielkie szczescie ;) tylko pozazdroscic, esh
a co do dietki, to jjesz zdecydowanie za malo... wystarczy 15 min dzinnie na ulozenie jadlospisu i sprawdzenie kalorycznosci a efekty beda murowanie, a wlasnie - schudlam kolejne 2 kilogramy!!!! :mrgreen: - Slonik2005, jesli masz basen tak blisko a nie mozesz sie zmobilizowac, to moze zapisz sie na zajecia razem z Mala? Ty sie poruszasz, a Ilonka oswoi z woda ;) moze byc bardzo interesujaco hihi
zebulun nie poddawaj sie Gwiazdo! zapomnialas juz o naszej wycieczce na bora bora? :twisted: juz odlozylam dwie wyplaty sasasasa
a wiecie... wczoraj sobie dogodzilam :D na obiad grilowany kurczak, pieczona gruszka z zurawina i ryz, co za rozkosz! dieta jest piekna 8)
buziaki, niech moc bedzie z Wami drogie Odchudzaczki!
Cieszę się, że Ilonka się podoba, bo to przecież mój SKARB :)
A co do jedzenia, to właściwie ja zawsze tak jadam... to nie tak, że ja dużo jem... akurat wczoraj miałam taki dzionek, gdzie było tak mało.. ale dzisiaj wciągnęłam już 2 skibeczki z pomidorkiem (około 5.30 rano) a przed chwilą musli z mlekiem..
Muszę faktycznie przejrzeć te jadłospisy... posegregować je na śniadania, obiady i kolacje... itd i się do tego stosować
Pinsleep ... tak mam szczęście, teraz to wiem, ale był czas gdy bardzo cierpiałam ( straciłam 2 ciąże... :cry: ) więc wyobrażasz sobie... jak jetsem szczęśliwa.
Na basenie z malutką byliśmy we trójkę tylko raz... ale znowu się wybieramy.. Mężulek bardzo chce... ale ja zawsze mówię NIE :oops: :cry: NIE DZIS NIE CHCE MI SIE :oops: :oops:
MIŁEGO DZIONKA
Witam wszystkich!!
Od tygodnia jestem na diecie 1000kcal. Wczesniej przez tydzien bylam na innej, ale po niej czulam sie zle i nie bylam w stanie myslec. Teraz czuje sie dobrze, a ten serwis bardzo mi pomaga w probie pozbycia sie sadelka. Wasze pomysly i propozycje sa swietne i bardzo Wam za nie dziekuje.
Pozdrawiam wszystkich
Witaj! Życzę wytrwałości i cierpliwości w dążeniu do upragnionego celu! Powolutku do przedu, będzie dobrze
pozdrawiam
Ja również WITAM , choć sama się nie dawno tu "wprowadziłam" :)
Razem... damy radę :!: :wink:
a jak tam Monisiu dzisiaj humorek? Jak ci idzie w ogóle walczenie z tłuszczykiem? Ja miałam dzisiaj swoje pierwsze w życiu kolokwium. Nie uczyłam się ani sekundy, ale coś tam nabazdgrałam. Mam nadzieję, że bedzie dobrze. Jak wracałam do domku było tak przeraźliwie zimno.... Ja ubrana jak w największa zimę (bluzka z krótkim rękawem, na to bluzka z długim rekawem, grubasny sweter i zimowa kurtka, rękawiczki, pończochy pod spodniami...), a było mi zimno i zastanawiam się w co ja sie, kurczę, będę ubierać jak naprawdę będzie zimno? Bosz...
czesc czesc :D damy rade, bo w kupie sila ;)
peace 8)
qwerq dziękuję... gratuluję koła.. daj znac kiedy będa wyniki.. do tego czasu będziemy z Ilonką trzymały kciuki.... na pewno będzie ok . :lol:
Dzisiaj nie brzuszkowałam, nie byłam na spacerku bo śnieg padał... a Ilonka nie ma zimowych bucików... musimy w końcu jechac kupić :oops: teraz to już ostatnia chwila.. a nawet po :oops:
Cały czas mi chodzi po głowie dzisiaj ten mój basen :idea:
A teraz uciekam, bo mój aniołek się własnie obudził ... i pewnie głodna.. a jej dieta nie obowiązuje... chociaż... ale ok to inny temat, następnym razem, jak tata dba o linię córki :?: :evil: :wink:
POWODZENIA
Pinsleep - dobre... bo w kupie sila :wink:
kurczę, ja też się za basen zabieram juz od hoho! Raz, że teraz mieszkam w Warszawie (która dopiero poznaję) i nie wiem za bardzo gdzie w pobliżu mam jakis basen (ale to nie problem). Problemem za to jest to, że na dworze jest tak przeraźliwie zimno, a ja nie chce sie rozchorować wychodząc rozgrzana z basenu... Ehhh i co tu robić, a basen to chyba najlepsza forma wysiłku fizycznego... Poza tym moja skóra nieciekawie reaguje na chlor
monia, na brzuszki masz jeszcze sporo czasu do nocki :) Ja zaraz rozkaładam kocyk i ćwiczę :)
Ja basen mam na przeciwko bloku.. a to i tak za daleko jak dla mnie, bo jakoś ciężko mi tarfić :?