lovlygirl - na diecie jestem od maja, a tak na serio od czerwca.
od maja bo zaczelam wprowadzac w zycie nowy rozklad posilkow, a w czerwcu juz sie wszystko zaczelo na powaznie:)
powodzenia zycze
Wersja do druku
lovlygirl - na diecie jestem od maja, a tak na serio od czerwca.
od maja bo zaczelam wprowadzac w zycie nowy rozklad posilkow, a w czerwcu juz sie wszystko zaczelo na powaznie:)
powodzenia zycze
dzieki zebulun:) tez jestem z Krakowa tak jak Ty:) Wiesz moze gdzie sa jakies fajne fitnes z aerobikiem dobrym??
hej!
nic nie wiem gdzie cos takiego moze byc.
ja cicze w domu.
i jest dobrze:)
czy ktoś zna choćby w przybliżeniu wartość kaloryczną mieszanki kiełków (pszenicy, rzodkiewki) ?
Czesc kobitki:) Co tam u was, u mnie kolejny kg znikl, a ja mam humor jak nigdy, nawet do pracy mi sie chetniej idzie:) Ale chyba troszke przesadzilam bo jadlam kawalek pizzy o 3 w nocy..... :oops: ale mialam noc w pracy i dopiero wtedy od 19 mialam chwile wolnego, bo wcvzesniej to nawet mojej herbatki nie mialam kiedy wypic...a dzis znowu ide na nocke a caly dzien spalam wiec razem z ta pizza to nawet nie ma 1000 kcal, wiec mysle ze sie moge rozgrzeszyc, prawda??;) pozdrowionka!!
ja rowniez pracuje na nocki tzn cztery dni w tygodniu, 4 na popoludnie i to w jednym tyg.
po prostu w piatek ide na 4 do pracy i po 12 w nocy lece do drugiej pracy. Wlasnie wstalam po 6 godzinach snu ( za malo wiem) ale... musze isc kupic bilet miesieczny a pozniej skoczyc do sklepu a pozniej pocwiczyc i znowu na nocke. Kolo mojej pracy drzwi obok jest pizza ale mi na szczescie takowa nie smakuje wiec nie jem. W ogole w pracy po 1 w nocy tylko pije herbatke. W ogole mi sie wydawalo ze wczoraj zaduzo zjadlam ale waga spadla w dol wiec nie jest tak zle.
i ja wchodzę w WASZ klubik. Ważę 64 kg przy wzroście 168cm buu, trzeba zrzucić cosik:)
Od dzisiaj;); zjadłam 1 tosta pszennego z kubkiem kawy+ łyżeczka cukru;)
POZDRAWIAM;) :)
ja ja wracam do diety - tak jak przedtem w rygorze 1000 kal. bo oststnoi olewalam swoje 1000 kal.
a ja wiem, ze to dziala. 1000 dziala. :D :D
schudlam juz 4 kg:):):):):):):) ALe się cieszę!!!! Znajomi mówią,ze po mnie widać, a nawet nie wiedzieli,ze się odchudzam:):):) JUPIIIIIIIII
czesc Dziewczyny :) wracam do Was po tygodniu niebytu i przerwy w diecie ... esh --> zlapalam wajrusa i pani doktor kazala sie witaminizowac i wogole :|ale dzis piekny poniedzialek i jakos bez bolu wracam do klubu :) pozdrawiam nowe i stare odchudzaczki i gratuluje wynikow --> gabzysia jestes Wielka :)
zebulun, i znow zaczynamy wszystko od poczatku :P
peace 8)