Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 71

Wątek: Bulimia

  1. #21
    Guest

    Domyślnie

    może spróbuj z kimś o tym porozmawiać....?

  2. #22
    Guest

    Domyślnie

    albo weź się w garść.... to chyba najlepsze wyjście, bo nikt nic za Ciebie nie wyjdzie z tego bagna,w którym jestes juz jedną nogą...to Ty musisz stawić temu czoła....nie masz sily? nie chcesz......i tyle....

  3. #23
    noemcia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    10,707

    Domyślnie

    ja kiedyś się odchudzałam tak...mało zdrowo...pamiętam jak jechałam na paru jabłkach dziennie albo na jogurcie i marchewce...doszło do tego że bolało mnie jak jadłam cos wiecej...ryczałam nad talerzem itd...całe szczęście mama zareagowała zanim było za późno...niestety, samemu trudno sobie z tym poradzić

  4. #24
    Guest

    Domyślnie

    wsparcie jest potrzebne....i od tego sa terapeuci....ale oni nie wylecza nikogo....to chory musi stawic czola swoim...fobiom...

  5. #25
    Poemi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mam bulimię i osobiście uważam, że choroby związane z jedzeniem zaczynają się gdy staje się ono dla nas zbyt istotne.

    Śmierć Kamilki bardzo mną wstrząsneła... Dzisiaj znów płakałam patrząc na jej zdjęcie z czasów gdy była zdrowa...

  6. #26
    Verdona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2005
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    0

    Domyślnie

    Poemi,ty też ????

  7. #27
    Guest

    Domyślnie

    ja pierdziele


    nie wiedziałam że na tym forum jest tyle "chorych" osób

  8. #28
    Guest

    Domyślnie

    to straszne wpakowac sie w cos takiego... moja siostra rowniez przez to przeszla i uraz zostanie do konca zycia. nie jestem sobie w stanie wyobrazic tych wymiotow. za bardzo kocham jesc.

  9. #29
    Guest

    Domyślnie

    ja tez....a jednak....

  10. #30
    nadziejka_82 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-05-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    171

    Domyślnie

    ja rowniez jestem bulimiczka. i chociaz z tym walcze juz kolo 7 lat, to wraca. podobno bulimii nie da sie wyleczyc. jest jak wirus w organizmie, wystarczy oslabic by sie uaktywnil.
    teraz juz rzadziej, co pare miesiecy, mam takie bulimiczne ciagi.
    zaluje sie na poczatku nei skorzystalam z opieki psychologa. moja rodzicna, nie wie. podejrzewali, gdy bylam mlodsza i nie umialam sie tak maskowac. zawsze twierdzilam ze nie dzieje sie nic, zesama sobie poradze.
    nie dramatyzuje, teraz jestdobrze, przytylam w oststnim roku 10 kg i bardzo trudno jest mi wrocic do diety. chudne kilogram, wraca 2. taki krag.
    zaczynam akceptowac siebie.

Strona 3 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •